AKTUALNOŚCI
Rozstrzygnął premierowy kwadrans26.03.2023r.
Udanie zaprezentowali się w drugiej serii rundy wiosennej juniorzy D2. Zawodnicy drużyny rocznika 2011 (i młodsi) prowadzeni przez Norberta Muchę pokonali na własnym boisku Leśnik Cewice 6:3. O dość pewnej wiktorii zadecydowały początkowe chwile rywalizacji, bo to wówczas debrznianie wypracowali trzybramkową przewagę, co pozwoliło spokojnie grać w dalszej części zawodów.

Przyjezdni mieli problemy kadrowe, stawili się z niezbyt liczną kadrą, ale mimo to dzielnie starali się przeciwstawić Czerwono-Niebieskim i w rezultacie ponieśli honorową porażkę. Wśród emkaesiaków pierwsze spotkanie o punkty w tym sezonie zagrali Aleks Czyżykowski i Filip Nylec, po skróconym pobycie na wypożyczeniu w Liderze Rychnowy.

Na tablicy świetlnej jedynka rozbłysła już w 2. minucie. Jeden z defensorów teamu z Cewic tak niefortunnie interweniował, iż zdobył efektownego gola samobójczego... Drużyna Muchy poszła za ciosem i w 9 min. do siatki trafił dobrze grający Jan Bielecki. W 11. minucie było 3:0. Po akcji Nylca z bliska umieścił piłkę w celu Michał Bieszczad. Napór MKS-u nie ustawał. W 16 min. ładne uderzenie z dystansu Antoniego Litwiniuka i rzut rożny. Kapitan drużyny cztery minuty później dograł idealnie do Bieszczada i napastnik debrzeński wykorzystał sytuację sam na sam z golkiperem. 4:0! Jeszcze w 24 min. mieliśmy strzał Czyżykowskiego, ale potem do głosu doszli przyjezdni.

W 26 min. po rzucie wolnym niewiele zabrakło do straty gola. W 30 min. przyjezdni dopięli swego, korzystając poniekąd z błędów Czyżykowskiego i Daniela Urbana. Do przerwy zatem 4:1. Po zmianie stron obserwowaliśmy dziesięć minut dobrej gry naszego zespołu, okraszone dwoma bramkami. Najpierw, tuż po wznowieniu w 36. minucie, efektownie zza pola karnego przymierzył Litwiniuk i było 5:1. W 42 min. natomiast padł szósty gol, gdy Bieszczad po strzale głową skompletował hat tricka. Potem nastąpił dużo słabszy moment postawy debrznian. W zasadzie godna odnotowania była tylko próba Leny Wegner z 53. minuty.

Wynik zmienił się jeszcze i to dwukrotnie, niestety do siatki trafiali wyłącznie piłkarze Leśnika. Było to w 54 min. po mocnym, płaskim uderzeniu z wolnego oraz w 67 min., po strzale, obronie i szybkiej, skutecznej dobitce. Trochę bezbarwna była ta końcówka zawodów w wykonaniu gospodarzy, ale i tak w 70 min. mogliśmy powiększyć swój dorobek. Będący w dobrej pozycji Piotr Pałubicki został przyblokowany, a strzał Nylca omal nie przyniósł siódmego gola.

W niedzielę 2 kwietnia o godz.11.00 w trzeciej serii rundy rewanżowej zagramy na wyjeździe ze Startem Miastko.

MKS Debrzno- Leśnik Cewice 6:3 (4:1)
Bramki dla MKS-u: Michał Bieszczad (11, 20, 42), samobójcza (2), Jan Bielecki (9), Antoni Litwiniuk (36)
MKS: Szydłowski- J. Bielecki, Bieszczad, Byłeń, Czyżykowski, Lemańczyk, Lisowski, Litwiniuk, Nagibor, Nylec, Osięglewski, Pająk, Pałubicki, Urban, L. Wegner, Żłobecka

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::