AKTUALNOŚCI
Słabo w pierwszym meczu kontrolnym 28.01.2023r.
Bardzo kiepsko wypadliśmy w premierze tegorocznych sparingów zimowych ekipy seniorów. Debrznianie przegrali w sobotni wieczór na chojnickim "Modraku" z Kolejarzem aż 0:7, będąc o klasę gorszym zespołem. Szczególnie w drugiej połowie uwidoczniła się przewaga miejscowych, którzy dysponowali silniejszym i co równie istotne szerszym składem.

My zaprezentowaliśmy się "gołą" jedenastką znacząco odbiegającą od nominalnego zestawienia, w jakim Czerwono-Niebiescy na co dzień występują w lidze. Z tego względu spotkanie niestety dla nas bez większej wartości szkoleniowej. Drużynę trapią obecnie kontuzje i choroby, duża część piłkarzy nie uczestniczy ponadto regularnie w treningach i nie pojawiła się też w towarzyskiej potyczce.

Prawie pół godziny utrzymywał się bezbramkowy rezultat. W tym czasie Kolejarz stworzył trzy dogodne okazje na objęcie prowadzenia. W 9 min. sygnalizowaliśmy spalonego, lecz arbiter Mariusz Hoppe raczej słusznie puścił grę i w sytuacji sam na sam z Mateuszem Szajginem rywal lobował w poprzeczkę, a ewentualną dobitkę skutecznie uniemożliwił Hubert Lange, wybijając futbolówkę na rzut rożny. W 11 min. przeciwnicy mieli czystą sytuację, jednak piłka powędrowała obok celu. W 23 min. prostopadłe zagranie do środka, idealna szansa i kolejna niecelna próba zawodnika Kolejarza.

W 26 min. przegrywaliśmy 0:1. Szymon Jurak przymierzył z lewej nogi pod poprzeczkę i Mat. Szajgin skapitulował. W 34 min. golkiper debrzeński pokazał się z dobrej strony, broniąc bardzo trudne uderzenie, lecz chwilę później (35 min.) Patryk Drewek znalazł na niego sposób, strzelając nie do obrony z pierwszej piłki.

Po przerwie kilkanaście minut w miarę wyrównanej gry, a potem bezapelacyjnie dominowali chojniczanie. W 57 min. trzecie trafienie, tym razem głową, po rzucie wolnym. Autorem bramki był Dawid Szulc. W 60 min. już 4:0, znowu po stałym fragmencie i błędzie Mat. Szajgina. Gola zapisaliśmy Sylwestrowi Narlochowi. W 63 min. piąta bramka, po prostopadłym zagraniu i skwapliwym wykorzystaniu przez doświadczonego Mateusza Frymarka doskonałej sposobności na podwyższenie wyniku.

W 66 i 76 min, Mat. Szajgin częściowo zrehabilitował się za wcześniejsze pomyłki, broniąc groźne uderzenia rywali, jednak w 78 min. (Drewek) i 80 min. (Mateusz Kerszk) musiał wyciągać piłkę z siatki szósty i siódmy raz. W tym okresie kompletnie spasowaliśmy, nie mając realnie ochoty ani widoków na podjęcie równej rywalizacji.

Niezwykle trudno wyróżnić kogokolwiek w szeregach MKS-u po takim meczu. Zaliczyliśmy po prostu 90 minut i to wszystko. W kolejnych sparingach musimy mieć lepsze możliwości kadrowe, bo tylko w ten sposób będzie to miało potem przełożenie na rozgrywki ligowe. Na razie wygląda to bardzo słabo. Drugi mecz towarzyski rozegramy w niedzielę 5 lutego o godz.12.00 z Rawysem Raciąż w Tucholi.

Kolejarz Chojnice- MKS Debrzno 7:0 (2:0)

1:0 Szymon Jurak (26)
2:0 Patryk Drewek (35)
3:0 Dawid Szulc (57)
4:0 Sylwester Narloch (60)
5:0 Mateusz Frymark (63)
6:0 Patryk Drewek (78)
7:0 Mateusz Kerszk (80)

MKS: Mat. Szajgin- Lica, W. Marzec, Borucki, Lange- K. Masternak, Władyczak, Szlaga, Pacholik- Kawczak, Kleist

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::