AKTUALNOŚCI
Do "kółka" w Chojnicach20.09.2022r.
Wysoką porażką zakończył się premierowy mecz w IV lidze w edycji 2022/2023 tenisistów stołowych MKS-u. Debrznianie ulegli na wyjeździe ekipie TS Chojnice 0:8, będąc jedynie tłem dla rozpędzonych gospodarzy, którzy wprawdzie debiutują w zmaganiach o punkty, jednak ich skład jak sygnalizowaliśmy w zapowiedzi sezonu tworzy mieszanka solidnych, doświadczonych pingpongistów.

Znalazło to, niestety dla nas, odzwierciedlenie w ostatecznym wyniku spotkania, w którym emkaesiacy nie mieli za wiele do powiedzenia. Od czasu reaktywacji sekcji i zgłoszenia teamu debrzeńskiego do zmagań mistrzowskich pięć lat temu równie wysoko (czyli do zera...) przegraliśmy jeszcze tylko jeden mecz, a mianowicie 9 listopada 2017 r., gdy w Kościerzynie tamtejszy KUKS Remus II rozgromił team znad Debrzynki 10:0.

Gdyby wybitnie na siłę szukać choć malutkich optymistycznych akcentów wtorkowej potyczki w Grodzie Tura należałoby wskazać trzy starcia singlowe oraz obydwa pojedynki w grze podwójnej, które faktycznie mogły się podobać i nie tak daleko było do korzystnych dla nas rozstrzygnięć. Oczywiście cala sztuka polega na tym, żeby przechylić szalę wygranej na swoją korzyść, a nie tylko nieźle grać. To się nie stało, bo miejscowi byli skuteczniejsi i pokazali naprawdę dobrą dyspozycję u progu sezonu.

Gdzie były te szanse na chociażby honorowy punkcik? Sebastian Michno prowadził z Łukaszem Łysakiem 2:0 w setach i 8:6 w trzecim, ale w mgnieniu oka rywal zdobył pięć oczek z rzędu, zyskał seta, a potem dołożył bezapelacyjny triumf w czwartym i piątym. Daniel Orłowski stoczył ciekawy, wyrównany bój z Maciejem Pawlakiem, jednak przegrał 1:3, bo w kluczowych akcjach przeciwnik był odrobinę dokładniejszy. Mirosław Kisełyczka miał wynik 2:1 ze Sławomirem Wilczkiem, lecz zawodnik z Chojnic świetnie zagrał w pozostałych dwóch odsłonach i cieszył się z wiktorii.

Przyzwoicie było również w deblach, bo Orłowski z Lechem Wrzeszczem przeciwko Arkadiuszowi Domachowskiemu i Wilczkowi zaliczyli pięciosetówkę, a Kisełyczka i Michno ze Sławomirem Januszewskim oraz Pawlakiem po efektownej grze niespodziewanie wygrali premierową partię, a w drugiej, mając "po drodze" kilka setboli ulegli 14:16... Mimo późniejszej porażki trudno było mieć do siebie jakieś uzasadnione pretensje za brak walki.

Odnotujmy pierwszy występ w drużynie MKS-u Roberta Stroińskiego, który zmienił w drugiej serii gier singlowych S. Michno. W piątek 23 września o godz.18.00 w hali Szkoły Podstawowej podejmiemy C.S.T. Czarne, czyli jednego z faworytów zmagań w naszej grupie IV ligi. Łatwo o jakąkolwiek zdobycz znowu nie będzie, ale liczymy mimo wszystko na lepszą postawę Czerwono-Niebieskich niż na inaugurację.

TS Chojnice- MKS Debrzno 8:0

Wyniki poszczególnych gier:

Sławomir Januszewski- Mirosław Kisełyczka 3:0 (11:3, 11:5, 11:4)
Łukasz Łysak- Sebastian Michno 3:2 (9:11, 9:11, 11:8, 11:1, 11:5)
Maciej Pawlak- Daniel Orłowski 3:1 (11:9, 11:5, 11:13, 11:9)
Arkadiusz Domachowski- Lech Wrzeszcz 3:0 (11:0, 11:7, 11:4)
Domachowski/Sławomir Wilczek- Orłowski/Wrzeszcz 3:2 (11:6, 9:11, 11:7, 6:11, 11:4)
Januszewski/Pawlak- Kisełyczka/Michno 3:1 (7:11, 16:14, 11:5, 11:4)
Januszewski- Robert Stroiński 3:0 (11:3, 11:3, 11:3)
Wilczek- Kisełyczka 3:2 (11:6, 5:11, 9:11, 11:4, 11:3)

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::