AKTUALNOŚCI
Efektowna wiktoria w Studzienicach23.10.2024r.
W zaległym spotkaniu ligowym juniorzy D2 (rocznik 2013 i młodsi) bez problemu pokonali na wyjeździe Kaszubię Studzenice 8:2. Drużyna Krzysztofa Dudzica od pierwszych chwil rywalizacji dominowała na boisku i zasłużenie zgarnęła kolejne trzy punkciki w tej rundzie. Brawo Czerwono-Niebiescy!

W środowe popołudnie debrzeński trener posłał do boju łącznie 14-osobową kadrę. Rozpoczęliśmy potyczkę od mocnego akcentu, bo już w pierwszej akcji Filip Nylec zagrał do Aleksandra Jarosza i będący kilka metrów przed bramką zawodnik uderzył ponad poprzeczkę. W 6 min. dobrze przymierzył z wolnego Wojciech Kudrelik, ale bramkarz poradził sobie z tą próbą. W 8 min. prowadziliśmy 1:0. To była solowa akcja Nylca i silny, precyzyjny strzał w okienko z prawej nogi, po którym golkiperowi nie pozostało nic innego, jak wyjąć piłkę z siatki. W 14 min. wolnego wykonywał Antoni Skępiec, po niepewnej interwencji bramkarza futbolówka powędrowała do Wiktora Wasyłyka, a potem Franciszka Osięglewskiego, po czym odbiła się od słupka... W 19 i 20 min. dwie okazje W. Wasyłyka, po tej drugiej egzekwowaliśmy rzut rożny. Dokładnie zacentrował Iwo Traczyk i A. Jarosz głową podwyższył na 2:0. Napór emkaesiaków trwał. W 21 min. golkiper gospodarzy z wielkim trudem wybronił strzał W. Wasyłyka.

23. minuta to trafienie na 3:0. Rzut wolny Franciszka Szubera, wrzutka, niefortunna interwencja obrońcy i klasyczny "samobój"... Pierwszy raz zagrożenie pod naszą "świątynią" odnotowaliśmy w 29 min., lecz Iga Wegner nie dała się zaskoczyć. Zaraz potem na 4:0 wcelował W. Wasyłyk. Zagrywał Nylec, kiepsko zachował się bramkarz miejscowych i Wiktor dopełnił formalności. To nie koniec pomyślnych dla nas wydarzeń w pierwszej odsłonie, bowiem w 34 min. po dośrodkowaniu Traczyka z kornera ładnie w tempo nabiegał na piłkę Filip Dziubiński i zdobył piątego gola.

Po przerwie obraz gry w zasadzie nie zmienił się. W 41 min. obserwowaliśmy ładną próbę Skępca z dystansu. W 43 min. do siatki mógł trafić Szuber, który skorzystał z błędu obrońcy, uderzył do pustej bramki, ale inny defensor zdołał stanąć na drodze "gały" przed linią. W 45. minucie zrobiło się 6:0. Znowu świetnie wykonał rzut rożny Traczyk, powstało zamieszanie, a całość sfinalizował pewnym, płaskim strzałem A. Jarosz. Chwilę później dwukrotnie z dobrej strony pokazała się I. Wegner, udanie broniąc w groźnych sytuacjach. W 51 min. po podaniu Skępca A. Jarosz w dogodnej pozycji strzelił w słupek. Za moment wątpliwości już nie było. Drugi gol Dziubińskiego, który przejął piłkę i uderzył ją inteligentnie w miejsce, gdzie nie było źle ustawionego bramkarza.

Przy stanie 7:0 rozluźniliśmy szyki, co dało pole do popisu ambitnym zawodnikom Kaszubii. Zaliczyliśmy słabszy fragment meczu. W 56 i 60 min. interweniowała I. Wegner, w 64 min. bardzo trudny strzał sparował umiejętnie Sz. Ogierman. W 66 min. sportowe nieszczęście dopadło Maksymiliana Ogiermana, który podając futbolówkę bratu Szymonowi zdobył samobójczego gola. Bramkarza z Debrzna nie tyle zaskoczył obrońca własnej drużyny, co... nierówność w murawie. W 70 min. prezent od linii obrony studzieniczan zamienił na ósmego gola W. Wasyłyk. Ostatnia bramka, zarazem druga dla Kaszubii, padła w 75 min., a przyczynił się do niej w dużej mierze rykoszet od jednego z naszych piłkarzy. Wcześniej, w 72 i 73 min. swoje okazje mieli jeszcze Osięglewski i Kudrelik. Ciekawostką niech będzie fakt, że od 59 min. planowo graliśmy przy światłach, co niewątpliwie pomogło zawodnikom, gdyż w przeciwnym razie zawody rozpoczęte o 16.30 pod koniec października zamykalibyśmy w zapadających ciemnościach.

Teraz przed debrznianami sobotnie (26 października o godz.10.00) wyjazdowe derby z Piastem Człuchów.

Kaszubia Studzienice- MKS Debrzno 2:8 (0:5)
Bramki dla MKS-u: Aleksander Jarosz (20, 45), Wiktor Wasyłyk (30, 70), Filip Dziubiński (34, 52), Filip Nylec (8), samobójcza (23)
MKS: Sz. Ogierman, I. Wegner- Dziubiński, A. Jarosz, Kudrelik, Markiewicz, Nylec, W. Obarzanek, M. Ogierman, Osięglewski, Skępiec, Szuber, Traczyk, W. Wasyłyk

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::