AKTUALNOŚCI
Ostatni mecz w MKS-ie Jakuba Olasa17.06.2024r.
Fatalnie w wykonaniu Czerwono-Niebieskich wypadł kończący sezon występ w klasie okręgowej seniorów. Debrznianie przegrali przedwczoraj na Stadionie Miejskim z Kaszubią Studzienice 3:11, w złym stylu żegnając się przed letnią przerwą z kibicami. Nie zapominajmy przy tym, iż najważniejszy cel został jednak osiągnięty, a seria sześciu zwycięstw w trakcie finiszowej fazy edycji 2023/2024 pozwoliła zająć podopiecznym Krzysztofa Dudzica bezpieczną dziesiątą lokatę. Ważnym akcentem sobotniego spotkania było pożegnanie z drużyną i klubem Jakuba Olasa, 18-letniego bramkarza, który zagrał w naszych barwach ostatni raz.

Kuba definitywnie zakończył pobyt w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym w Debrznie i jeszcze w dniu meczu wrócił w rodzinne strony. Przed pierwszym gwizdkiem konfrontacji z Kaszubią otrzymał okolicznościowy grawerton upamiętniający jego z górą pięcioletnie występy w MKS-ie, a całości towarzyszyły gromkie brawa od zgromadzonych na obiekcie przy ul. Sportowej kibiców. Warto wspomnieć, iż łącznie rozegrał 86 oficjalnych spotkań w drużynach juniorów (42) i seniorów (44) znad Debrzynki. Wszystko zaczęło się od bardzo charakterystycznego meczu, czyli wyjazdowych derbów z Czarnymi Czarne, 31 marca 2019 roku w kategorii wiekowej C2 (rocznik 2005 i młodsi). Prowadzący zespół Sławomir Słonka przecierał oczy ze zdumienia, gdyż jego zawodnicy w 12. minucie przegrywali 0:3! Takie było powitanie Kuby z ligowym futbolem... Trudno uwierzyć, lecz Czerwono-Niebiescy mimo to wygrali te zawody i to... 7:3! Z czasem Kuba dołączył do drużyny swojego nominalnego rocznika (2006), trenowanej przez Pawła Władyczaka i przez dwa sezony (ten pierwszy przerwany w połowie przez pandemię), czyli 2019/2020 i 2020/2021 miał okazję bardzo dzielnie rywalizować na szczeblu I ligi wojewódzkiej. W następnej kampanii (2021/2022) grał z kolei w juniorach B1 (znowu 2005 i młodsi), który prowadził Norbert Mucha. Co ciekawe, kontakt z juniorską piłką nożną sfinalizował... też na stadionie w Czarnem, gdzie 28 maja 2022 r. mierzyliśmy się z Czarnymi, ponownie wysoko wygrywając, tym razem 6:1. Olas mógł wówczas ten jeden jedyny raz wpisać się na listę strzelców, gdyż egzekwował rzut karny, ale nie zdołał go wykorzystać...

Trener seniorów P. Władyczak dał szansę młodziutkiemu (wtedy 16 lat) bramkarzowi zadebiutować w dorosłej drużynie z Grodu Dzika w starciu ligowym ze Startem Miastko na własnym terenie 2 października 2022 r. (1:3). Stał się tym samym piątym (wcześniej Adrian Cikacz, Andrzej Wilkiewicz, Klaudiusz Postek i Maciej Jesionowski) wychowankiem MOW, który zaistniał w seniorskim teamie z Debrzna. Dość szybko "Rusek" okrzepł, czynił widoczne postępy i coraz lepiej czuł się wśród dużo starszych, bardziej doświadczonych piłkarzy. Nie ma żadnych wątpliwości, że w wielkim stopniu przyczynił się do pomyślnego finiszu sezonu 2023/2024, gdy popisywał się wieloma udanymi interwencjami (m.in. aż siedem niewykorzystanych przez przeciwników rzutów karnych, z czego sześć obronionych i strzał w poprzeczkę!) i także dzięki temu MKS zdobył sporo jakże ważnych punktów w drodze do utrzymania w okręgówce. Przypomnijmy, że jesienią bramkarz nie dał się pokonać przy strzałach z jedenastu metrów w Damnicy i Dębnicy Kaszubskiej, natomiast w rundzie rewanżowej w Słupsku (trzykrotnie!), z Unisonem Machowino u siebie oraz w Motarzynie.

Aktualny szkoleniowiec debrzeńskiej ekipy Krzysztof Dudzic symbolicznie ściągnął Olasa z murawy w 45 min. potyczki z Kaszubią, tuż po tym, jak ten efektowną paradą wybił piłkę na rzut rożny po uderzeniu rywala z dystansu. Nasz golkiper zagrał zatem dokładnie 44 minuty w 44. występie w I zespole Czerwono-Niebieskich (39 w klasie okręgowej, 3 w Pucharze Polski i 2 towarzyskie) i jeszcze raz, już na pożegnanie usłyszał gromkie oklaski z trybun.

Dziękujemy Kuba i powodzenia w dorosłym życiu!

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::