AKTUALNOŚCI
Rozkręcali się długo, ale z pozytywnym skutkiem! 22.05.2019r.
Juniorzy B pokonali w zaległym, przełożonym z końcówki kwietnia, spotkaniu ligowym u siebie z Szarżą Krojanty 7:3. Młodzi piłkarze z Debrzna wystawili jednak kibiców na konkretną próbę nerwów, ponieważ aż do 42. minuty to przyjezdni wygrywali 2:0, a czerwono-niebiescy pudłowali niemiłosiernie, marnując mnóstwo okazji na gole, nie wyłączając nawet rzutu karnego. Kiedy już jednak przełamaliśmy defensywę teamu z Krojant i własną niemoc, poszło jak z płatka..

Popatrzmy jak to wyglądało to w szczegółach. W 3 min. uderzenie z dystansu gości i Jakub Grudziński dobrze sparował piłkę na rzut rożny. W 5 oraz 6 min. dwie wyśmienite szanse dla nas. Pierwszą miał Kacper Bielecki (sam na sam z golkiperem), drugą Gracjan Wenda (uderzenie ponad poprzeczką z paru metrów). Przewaga, dominacja MKS-u i... w krótkim odstępie czasowym dwie bramki Szarży! W 11 min. jeden z przeciwników urządził sobie slalom między zawodnikami MKS-u i wygrał starcie z Grudzińskim, a w 15 min. 2:0, bo "Grudzin" nie zdołał wybronić strzału zza szesnastki.

A później... Drużyna Łukasza Płóciennika zabrała się na poważnie za odrabianie strat, stwarzała ku temu znakomite okazje i... na potęgę je zaprzepaszczała. Przykłady? 23 min.- Wojciech Marzec z bliska ponad bramką, 25 min.- K. Bielecki do Jakuba Nykiela, pudło, 26 min.- Nykiel zagrywa do Marca, piłkę przejmuje Wenda, tylko róg, 29 min.- strzały K. Bieleckiego, Damiana Kamowskiego i Wendy- wszystko na nic... Na dokładkę w 37 min. ręka obrońcy gości, jedenastka i uderzenie Marca obronione przez golkipera... Na szczęście zła karta odwróciła się pod koniec pierwszej połowy. W 42 min. K. Bielecki uruchomił Kamowskiego, Damian minął defensora, wbiegł w pole karne i mocnym strzałem w długi róg NARESZCIE umieścił futbolówkę w siatce. W 44 min. dobra interwencja Grudzińskiego po kontrze, było groźnie... W doliczonym czasie 2:2! Sprawy w swoje ręce (a raczej nogi) wziął "Ciapek". K. Bielecki zasłużył na tę bramkę, bo ciągle starał się nękać zawodników Szarży i dopiął swego. Solowy rajd, płaski strzał i sama radość.

W II części nie tylko dominowaliśmy, ale także zdobywaliśmy gola za golem. Na 3:2 trafił w 50 min. Marzec. Kapitan MKS-u sfinalizował z 2-3 metrów akcję K. Bieleckiego i dogranie "na nos" (albo jak kto woli stopę), gdy trzeba było dołożyć jedynie nogę. 52. minuta to już 4:2. Kamowski zagrał prostopadle do Wendy, a lipczanin w barwach teamu z ul. Sportowej minął bramkarza i z łatwością skierował "gałę" do pustego "prostokąta". W 58 min. protestowaliśmy, bo golkiper rywali miał tak wielkie problemy z chwyceniem piłki po strzale K. Bieleckiego, że ta przekroczyła linię bramkową. Arbitrowi Dariuszowi Kojneckiemu ciężko było właściwie to ocenić z odległości kilkunastu metrów i w tej sytuacji puścił grę dalej. Co się odwlecze... W 61 min. wynik brzmiał 5:2 po tym, jak K. Bielecki (hat trick z asyst) podał dokładnie do Marca, a strzał debrznianina, chociaż nie najsilniejszy, zaskoczył bramkarza.

Nie ustawaliśmy w atakach i w 69 min., tuż przed swoim zejściem z boiska, na 6:2 wcelował Jakub Nykiel. Zaczął Kamowski, piłkę otrzymał Wenda, zagrał do "Rudego", a temu nie pozostało nic innego jak dokończyć dzieła. Tempo gry było w następnych fragmentach słabsze. W 76 min. indywidualna akcja Jakuba Kulińskiego i tylko korner, bo zanosiło się na coś więcej, natomiast w 80 min. sposobność na wpisanie się na listę strzelców miał Bartłomiej Mrozik, po podaniu Marca.

Ostatnie dwie minuty przyniosły jeszcze dwie bramki. W 89 min. hat tricka "uskładał" Marzec. Bez kłopotu ograł defensora i leciuteńkim, za to precyzyjnym uderzeniem zmieścił futbolówkę przy słupku. W 90 min. odpowiedzieli goście. Michał Dunikowski próbował wyekspediować piłkę, jednak zagrał ją do środka, czym ułatwił zadanie zawodnikom Szarży. Grudziński nie miał szans przy bardzo silnym strzale. Jeszcze w doliczonym czasie mogło być 7:4, ale ratował debrznian Grudziński, obrońcy wybijali piłkę, ponadto w sukurs przyszła nam poprzeczka.

Do finiszu sezonu 2018/2019 pozostały dwa mecze. Najpierw w niedzielę 26 maja o godz.11.00 podejmiemy w Debrznie Chojniczankę Chojnice. Zespół Płóciennika mimo przeciętnej postawy w rundzie rewanżowej wciąż ma szansę na przyzwoitą trzecią lokatę na koniec tej edycji. Warunek to zainkasowanie kompletu oczek w grach z Chojniczanką oraz Szarżą (sześć dni później) i zero punktów po stronie zdobyczy Tęczy Brusy...

MKS Debrzno- Szarża Krojanty 7:3 (2:2)
Bramki dla MKS-u: Wojciech Marzec (50, 61, 89), Damian Kamowski (42), Kacper Bielecki (45+1), Gracjan Wenda (52), Jakub Nykiel (69)
MKS: Grudziński- Barczewski, Kaczmarek, Dunikowski, Małka- K. Bielecki (77 Kowalski), Marzec, Kuliński, Nykiel (69 Górnowicz)- Wenda (71 Mrozik), Kamowski (72 Viola)

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::