SENIORZY › RELACJE
» 24 kolejka - 05.06.2013r.
» Sędzia: Andrzej Kosiedowski (Racławki) - główny, Kacper Ochendal (Człuchów) i Dariusz Kojnecki (Wyczechy) - asystenci
5:0
(2:0)
MKS Debrzno Myśliwiec Tuchomie
Patryk Klejdysz (4) 1:0  
Sebastian Stalka (36) 2:0  
Sebastian Stalka (49) 3:0  
Bartłomiej Rutyna (68) 4:0  
Sebastian Stalka (76) 5:0  

10 strzały celne 5
8 strzały niecelne 3
5 rzuty rożne 5
11 spalone 1
20 faule 15
1 żółte kartki 1
0 czerwone kartki 0
0 karne 0
widzów ok. 100

MKS: Słonka - Płóciennik (69 A. Wałaszewski), W. Taras, Ł. Jażdżewski, K. Dudzic - Szawarniak (65 B. Rutyna), Władyczak, Malmon, P. Klejdysz (70 K. Ryngwelski) - Ł. Dudzic (56 Litwiniuk), Stalka
Żółta kartka: K. Dudzic

  Czas
gry
Gole Asysty Strz.
celne
Strz.
niec.
Faule Faulo-
wany
Spalo-
ne
Sławomir Słonka90     1 
Łukasz Płóciennik68    1  
Wojciech Taras90   32 2
Łukasz Jażdżewski90    12 
Krzysztof Dudzic90    32 
Krzysztof Szawarniak64 2211 1
Paweł Władyczak90 2 1244
Szymon Malmon90 11 61 
Patryk Klejdysz691 32 2 
Łukasz Dudzic55   12  
Sebastian Stalka903 3  23
Damian Litwiniuk35    2  
Bartłomiej Rutyna261 1    
Andrzej Wałaszewski22       
Karol Ryngwelski21     11

5:0 i ... debrznianie ciągle w grze!
Nie zwalnia tempa seniorska drużyna czerwono-niebieskich. MKS pokonał kolejnego rywala, przedłużył serię wygranych do sześciu meczów, w trzecim z rzędu spotkaniu nie stracił bramki, sam zaś ponownie zaaplikował przeciwnikowi dużo goli. Cieszy wyborna dyspozycja strzelecka na finiszu sezonu, radują wygrane i... wciąż nieśmiało spoglądamy w tabelę łudząc się po cichutku, że może nie wszystko jeszcze stracone.
W środowe późne popołudnie debrznianie wygrali z Myśliwcem Tuchomie 5:0, będąc zespołem dojrzalszym, wyraźnie lepszym, skuteczniejszym i również bardziej zdeterminowanym. Paweł Władyczak wyznaczył na tę potyczkę kadrę liczącą szesnastu piłkarzy, w której zabrakło zgodnie z przypuszczeniami studentów Michała Birosza i Wojciecha Marczaka, pracujących poza Debrznem Michała Pacholika, Bartłomieja Bucholca i Pawła Wegnera, przebywającego na służbie w Straży Miejskiej Bartłomieja Licy oraz Grzegorza Dudka, który nie otrzymał powołania na mecz. Sporą niespodziankę stanowiła obecność w sędziowskim protokole Bartłomieja Rutyny, którego zgłoszono do rozgrywek klasy A w przeddzień konfrontacji z tuchomianami. W bramce MKS-u tym razem pojawił się Sławomir Słonka, a Krystian Paciorek spędził 90 minut wśród rezerwowych. Do podstawowego składu wskoczył Łukasz Dudzic, pierwszy raz w sezonie zawody w pełnym wymiarze czasowym rozegrał Łukasz Jażdżewski. W poprzednich dwóch spotkaniach czerwono-niebiescy zdobywali premierową bramkę dopiero w drugiej połowie, tym razem uczynili to znacznie szybciej. W 2 min. Ł. Dudzic przepchał się w polu karnym rywalizując z obrońcami i oddał silny strzał, ale piłka poszybowała ponad poprzeczkę. W 4. minucie Krzysztof Szawarniak odważnie pomknął prawym skrzydłem, dograł do znajdującego się około dziesięciu metrów od celu Patryka Klejdysza, a "Drops" zwiódł obrońcę i posłał piłkę do siatki przy słupku obok bezradnego Adriana Kluka, zdobywając swojego 50. gola w dorosłej piłce. Lepszego otwarcia meczu nie mogliśmy sobie wyobrazić. W 21 min. rozgrywający bardzo dobre zawody Szawarniak po raz kolejny popędził prawą stroną, wymienił podania z Sebastianem Stalką i gdy już miał oddać strzał w dogodnej pozycji został zablokowany. W 28 min. Stalka wyszedł na spotkanie z golkiperem, minął go i z ostrego kąta dograł do nadbiegającego Władyczaka. Niestety, "Władek" nie zdołał czysto trafić futbolówki, a do bramki pozostawało może z pięć metrów. Gwoli ścisłości trzeba dodać, iż w tej akcji ręką zagrał Ł. Dudzic, czego nie dostrzegł arbiter. W 30 min. przyjezdni zagrozili Słonce. Bramkarz debrzneński z najwyższym trudem wybił piłkę na róg po uderzeniu z daleka Mariusza Kocha. W 36. minucie padła upragniona druga bramka dla MKS-u, dająca zespołowi duży komfort. Znowu pokazał się Szawarniak, który zaliczył efektowną asystę, a spokojnie, z dużym luzem załatwił sprawę płaskim uderzeniem w długi róg Stalka. W 40 min. Ł. Dudzic podał do wychodzących z drugiej linii Stalki i Władyczaka i wydawało się, że będzie 3:0, ale sędzia odgwizdał spalonego. W 43 min. bodaj najładniejsza akcja I odsłony. P. Klejdysz ograł rywala przy linii bocznej i dośrodkował do nadbiegającego Szawarniaka. Pomocnik debrzneński wywalczył rzut rożny po strzale, choć niemal cały stadion widział już "gałę" w siatce. Drugą część zaczęliśmy tak, jak pierwszą, czyli od gola. Władyczak posłał precyzyjną piłkę do Stalki, ten dobrze wyszedł do prostopadłego zagrania i wygrał pojedynek z bramkarzem. "Trzy do kółka" i w zasadzie po emocjach. W 57 min. dokładną wrzutkę Szawarniaka próbował wykorzystać P. Klejdysz, lecz jego silne uderzenie z woleja nieznacznie minęło cel. Po chwili Arkadiusz Durbas wcelował w poprzeczkę, kiedy po lekkim rykoszecie futbolówka omal nie zaskoczyła wysuniętego Słonkę. W 59 min. wprowadzony kilka chwil wcześniej Damian Litwiniuk wdał się w pojedynek z A. Klukiem i dużo nie brakowało, aby przejął piłkę i wykorzystał ryzykowną zabawę golkipera. W 65 min. kapitan przyjezdnych Patryk Pałubicki groźnie przymierzył z wolnego, ale skoncentrowany Słonka wybił piłkę na róg. W 68. minucie czerwono-niebiescy trafili czwarty raz. Po starciu w naszej szesnastce, w którym ucierpiał trochę Wojciech Taras, debrznianie nie przerwali gry i wyprowadzili błyskawiczną kontrę. Z lewej strony zagrał do środka Szymon Malmon, a nadbiegający B. Rutyna dołożył nogę i nie dał szans A. Klukowi. 16-latek potrzebował więc tylko trzech minut od pojawienia się na placu gry, aby zdobyć w debiucie gola. To czwarty przypadek w dziejach klubu, aby w ekipie seniorów syn kontynuował dzieło ojca. Po Krzysztofie i Patryku Borkowskich, Bogdanie i Michale Drapała oraz Adamie i Tomaszu Kowalczyk para Robert i Bartłomiej Rutyna jest kolejną tego typu. Debrznianie kontynuowali ataki, grali "swoje", bardzo pewnie czuli się na boisku. W 76 min. druga asysta Władyczaka i trzeci gol Stalki! Zawodnicy Myśliwca reklamowali spalonego, jednak sędziowie uznali, iż wszystko odbyło się w zgodzie z regułami. "Stala" w trzecim kolejnym meczu (nie wliczamy pauzy za kartki w Udorpiu) ustrzelił hat tricka.... Prezentujący świetną formę snajperską w drugiej części rundy wiosennej kapitan MKS-u powiększył swój dorobek do dwudziestu bramek i w nieoficjalnej klasyfikacji "goleadorów" wysforował się na pozycję lidera! Ostatni kwadrans to w zasadzie oczekiwanie na końcowy gwizdek, ale też parada Słonki w 85 min. po mocnym strzale jednego z tuchomian z wolnego oraz szansa W. Tarasa, przesuniętego na moment do przodu. "Wyrostek" mógł zdobyć "filmową" bramkę, gdy Władyczak przekazał futbolówkę Litwiniukowi, a "Amper" wrzucił ją do centrum pola karnego. Zabrakło precyzji, bo strzał z woleja był przedniej marki. Zatem 5:0 i trzeba podkreślić, że to cenny rezultat, bowiem Myśliwiec to solidna ekipa, z którą tak wysoko nie zwyciężyliśmy od... prawie 20 lat. 29 sierpnia 1993r. w premierze konfrontacji obydwu teamów (zarazem był to pierwszy występ młodego wówczas klubu znad Debrzynki na szczeblu klasy A) wygraliśmy z tym przeciwnikiem 7:0. A w Czarnej Dąbrówce... GTS, wicelider tabeli, mając drugą "piłkę meczową" (przypomnijmy, że od dwóch kolejek tej drużynie wystarczy zdobyć trzy punkty, aby zapewnić sobie awans), po porażce w Lipnicy uległ Zawiszy Borzytuchom 0:2 i ciągle promyk nadziei na okręgówkę nie gaśnie w sercach kibiców MKS-u. Szanse są niewielkie, ale dopóki piłka.. itd. Przed debrznianami teraz derby z Granitem Koczała i na tym trzeba się skupić, dalsze dywagacje zostawiając absolutnie na boku.
(SM)

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::