AKTUALNOŚCI
Remis, a mogło być nawet lepiej31.08.2019r.
Podział punktów juniorów B na boisku w Lipnicy to przyzwoity wynik, ale nie sposób uciec od wrażenia, że mogliśmy wywalczyć nawet trzy, a nie jedno oczko. Drużyna Łukasza Płóciennika miała nieco więcej z gry w tym wyrównanym spotkaniu, jednak musieliśmy zadowolić się rezultatem nierozstrzygniętym. Obie bramki dla czerwono-niebieskich zdobył Gracjan Wenda, dla którego był to pierwszy występ w sezonie 2019/2020 po tym, jak dopięliśmy wreszcie formalności dotyczące dalszego pobytu w Grodzie Dzika byłego zawodnika GTS-u Orła Lipka.

To samo dotyczyło Jakuba Kulińskiego i Przemysława Kucwaja, przy czym w przypadku tego drugiego piłkarza mowa jest o wypożyczeniu, a mecz z Lipniczanką był absolutnym debiutem Przemka w ekipie z Debrzna.

Od 11. minuty prowadziliśmy 1:0 po golu Wendy. Aut na wysokości pola karnego wykonywał Jakub Nykiel, zagrał do Gracjana, który poradził sobie z kilkoma przeciwnikami i uderzeniem z lewej nogi w długi róg ładnie umieścił futbolówkę w siatce. To było najważniejsze wydarzenie w I odsłonie, chociaż godne odnotowania były również sytuacje gospodarzy. Tuż po stracie bramki mogli wyrównać w dwóch momentach, za każdym razem po stałych fragmentach gry. Zdołaliśmy jednak tego uniknąć. Z kolei emkaesiacy za sprawą Kacpra Bieleckiego (grał jedynie 45 minut, bo nazajutrz czekał go mecz w teamie seniorskim) dwukrotnie mogli podwyższyć wynik. W 31 min. "Ciapek" był sam na sam z golkiperem, ale nie przechytrzył go strzałem z ostrego kąta, a w 33 min. próbował z wolnego, lecz bramkarz chwycił "gałę".

Po przerwie scenariusz spotkania zaczął się układać dla debrznian niekorzystnie. W 50 min. dobrze spisujący się dotąd Jakub Majkowski popełnił jeden z nielicznych swoich błędów w ciągu całych zawodów, faulując w szesnastce przeciwnika i miejscowi zamienili karnego na trafienie na 1:1. Co gorsza, w 60 min. Wojciech Bielecki nie zdołał powstrzymać jednego z lipniczan i Patryk Barczewski skapitulował powtórnie. Na szczęście nie rezygnowaliśmy z walki i w 74 min. drugi raz wcelował do siatki Wenda, korzystając z dokładnego podania Szymona Mazy. Dążyliśmy potem uparcie do uzyskania zwycięskiego gola, lecz wysiłki te nie zostały nagrodzone powodzeniem i trzeba było zaakceptować remis 2:2.

Kolejne dwa weekendy to dla zespołu juniorów B dwa spotkania na własnym boisku. Zaczniemy w III serii od potyczki z U-2 Bytów, którą wyznaczono na sobotę 7 września o godz.11.00.

Lipniczanka Lipnica- MKS Debrzno 2:2 (0:1)
Gole dla MKS-u: Gracjan Wenda (11, 74)
MKS: Barczewski- Nykiel, Kaczmarek, Majkowski, H. Lange (55 W. Bielecki)- K. Bielecki (46 Wieszewski), Kuliński, Maza, Małka- Wenda, Kubicki (46 Kucwaj)

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::