AKTUALNOŚCI
Porażka z Gryfem, wynik odwrócony w 180 sekund 29.04.2018r.
Walczyliśmy ambitnie, daliśmy z sobie 100 procent w spotkaniu I ligi wojewódzkiej juniorów D1 z Gryfem Tczew, zasłużyliśmy na brawa za walkę, ale kolejny raz wiosną przeciwnik był lepszy, skuteczniejszy i zrewanżował się czerwono-niebieskim za porażkę u siebie w I rundzie 3:4. Przegraliśmy nad Debrzynką 3:5, chociaż (tak na pocieszenie) niedzielnego występu w żadnym przypadku nie musimy się wstydzić.

Początek meczu fatalny w wykonaniu MKS-u. Już w 2 min. dobrze spisujący się wiosną Hubert Lange nie przeciął toru lotu piłki, poszła akcja prawym skrzydłem i nastąpiło natychmiastowe, dość mocne, płaskie uderzenie w długi róg. W bramce oczywiście nie było znowu Mateusza Kaczmarczyka, a stojący między słupkami Szymon Maza nie zdołał obronić trudnego strzału. W następnych dwóch akcjach mogło być "po herbacie", lecz najpierw w 3 min. goście zmarnowali idealną szansę, w a 5 min. po minięciu Mazy niemal beznadziejną sytuację uratował Kamil Janke.

Zamiast stanu co najmniej 0:2 po chwili remisowaliśmy. Po rzucie wolnym Dominika Pikulika wstrzeloną w pole karne piłkę skierował do siatki ponad golkiperem Janke i było 1:1! Kolejne fragmenty wyrównane, ale niestety w 15 min. ponownie na prowadzenie wyszli gryfici. Prostopadłe zagranie, dobry strzał będącego na czystej pozycji napastnika i 1:2. W 19 min. przyjezdni byli bliscy trzeciego trafienia, ale Maza wyszedł obronną ręką z trudnego położenia. Finisz I połowy zdecydowanie dla MKS-u. W 23 min. solowy rajd Pikulika, który sprytnie przełożył piłkę na prawą nogę i nie dał szans z bliska bramkarzowi. 2:2, a wkrótce potem, w 26 min. jeszcze radośniej. Świetnie włączył się do akcji ofensywnej Mikołaj Stryszyk, dograł do Pikulika, ten silnie, po rękach golkipera strzelił na 3:2!

Druga odsłona pod dyktando tczewian. Lepiej konstruowali akcje, grali składniej i doczekali się błędów debrznian. Długo trzymaliśmy się, ale co gorsza, nie tylko wyrównali, ale błyskawicznie poszli za ciosem, rozstrzygając na swoją korzyść zawody. Jak padły gole? W 44 min. po kornerze główką, w 45 min. ze środka pola pod poprzeczkę, a w 47 min. po mocnym uderzeniu w długi róg. Szkoda, ale nie byliśmy w stanie zareagować na dominację Gryfa. Jeszcze próbowaliśmy (gol w 49 min. Pikulika, ale jednocześnie odgwizdane zagranie ręką oraz znowu Pikulik w 54 min. i wywalczony róg po odważnym wejściu), lecz niekorzystny rezultat pozostał bez zmian.

W 20. kolejce pojedziemy do Starogardu Gdańskiego. Spotkanie z KP odbędzie się w sobotę 5 maja o godz.11.00.

MKS Debrzno- Gryf Tczew 3:5 (3:2)
Bramki dla MKS-u: Dominik Pikulik (23, 26), Kamil Janke (8)
MKS: Maza- Belter, W. Bielecki, Goryl, Janke, H. Kaczmarczyk, Kujawski, H. Lange, Pachura, Pikulik, Stryszyk, Wojciechowski

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::