AKTUALNOŚCI
Czerwona latarnia została w Chojnicach 28.04.2018r.
Drugie zwycięstwo w sezonie odnieśli juniorzy B i co ciekawe powtórnie zainkasowaliśmy trzy punkty poza domem. Po pokonaniu w październiku ubiegłego roku Czarnych Czarne tym razem debrznianie poradzili sobie na "Modraku" z Chojniczanką Chojnice. Było to zarazem starcie dwóch najsłabszych dotąd ekip ligi. Symboliczna "czerwona latarnia" na szczęście nie zmieniła właściciela, nadal tkwi w Grodzie Tura...

Zespół Łukasza Płóciennika odniósł zasłużony triumf, będąc od pierwszych minut lepiej zorganizowanym kolektywem, grającym płynnie i stwarzającym dogodne do zdobycia goli okazje. Co więcej, nawet przebywając na murawie przez znaczną część zawodów w dziesiątkę debrznianie dobrze radzili sobie z rywalami. Zanim po upływie kwadransa objęliśmy prowadzenie emkaesiacy zmarnowali kilka szans na gole. W 2 min. sygnał do ataku dał celnym uderzeniem z dystansu Kacper Wegner. W 4 i 5 min. Kacper Bielecki, górujący na obrońcami szybkością, miał dwie okazje, ale zabrakło precyzji. W 9 min. K. Bielecki ograł przeciwnika przy linii końcowej, dograł do Jakuba Smusza, lecz wywalczyliśmy jedynie rzut rożny. Ponadto w 11 min. dynamiczną akcję przeprowadził prawym skrzydłem kapitan MKS-u Wojciech Marzec, ale do wrzuconej w pole karne futbolówki nie doszedł naciskany przez defensorów K. Bielecki.

Przewaga czerwono-niebieskich została zdyskontowana w 17. minucie. Premierową bramkę w kampanii 2017/2018 strzelił Sebastian Petrecki. Seba zamknął strzałem do pustego "prostokąta" akcję, zainicjowaną przez K. Wegnera, który zaadresował dokładną piłkę do K. Bieleckiego, a "Ciapek" dał doskonałą asystę. Niestety, Petrecki wkrótce stał się negatywnym bohaterem meczu, kiedy w 28 min. kopnął bez piłki rywala i słusznie arbiter Mariusz Hoppe usunął debrznianina z boiska... Grający w osłabieniu emkaesiacy szybciutko pokazali, że nie musi to być przeszkodą w osiągnięciu zwycięstwa. W 31 min. Marzec dograł do wychodzącego na czystą pozycję K. Bieleckiego, a Kacper najpierw trafił w słupek, aby czym prędzej poprawić pewnie do siatki. Zatem 2:0!

W I części zanotowaliśmy poza tym poprzeczkę po próbie jednego z chojniczan (25 min.) oraz minimalnie niecelne uderzenie Kamila Kiedrowicza tuż przed zejściem do szatni. Po przerwie kontrolowaliśmy wydarzenia boiskowe. Dobre okazje mieli K. Bielecki (po podaniu od K. Wegnera znalazł się przed bramką, ale mógł chyba dostrzec jeszcze lepiej ustawionych kolegów, zamiast samodzielnie kończyć atak), Jakub Bruski, Jakub Nykiel i przede wszystkim Miłosz Ciach na spółkę z Wojciechem Violą, którzy... wzajemnie przeszkadzali sobie, mając kilka metrów do opuszczonego w zasadzie celu.

Na wyróżnienie zasłużył zastępujący Pawła Wieszewskiego między słupkami Jakub Racinowski, który bronił spokojnie, z wyczuciem i nie popełnił właściwie żadnego błędu.

Awansowaliśmy nieco w tabeli, a teraz przed drużyną Płóciennika potyczka u siebie z Szarżą Krojanty, gdzie także po cichu liczymy na korzystny rezultat. Mecz odbędzie się na Stadionie Miejskim w niedzielę 6 maja o godz.14.00.

Chojniczanka Chojnice- MKS Debrzno 0:2 (0:2)
Gole: Sebastian Petrecki (17), Kacper Bielecki (31)
MKS: Racinowski- Nykiel (71 Ciach), A. Mucha, K. Kiedrowicz, Zieliński (61 Barczewski)- Petrecki, Marzec, K. Wegner, K. Bielecki (73 Viola)- Kamowski (61 Styka), Smusz (41 Bruski)

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::