AKTUALNOŚCI
Zwyciężyli niepokonanych 01.10.2016r.
Szarża Krojanty to jedyna ekipa, która nie zaznała dotąd goryczy przegranej w rozgrywkach okręgówki juniorów C1. Do piątej kolejki, bowiem właśnie w niej dotychczasowy lider uległ podopiecznym Sebastiana Stalki w Debrznie 1:3. Czerwono-niebiescy rozegrali dobry mecz, rehabilitując się za kiepski występ przed tygodniem w Chojnicach.

W tej wyrównanej lidze jeszcze niejednokrotnie tasować się będzie czołówka tabeli. U siebie trzeba jednak zdobywać komplety punktów, aby z tygodnia na tydzień plasować się w pierwszej trójce zestawienia. Debrznianie tym razem zamierzenie wykonali i co więcej uczynili to w przekonywającym stylu.

Spotkanie zaczęło się wybornie dla teamu z ul. Sportowej, gdyż w 5 min. Kacper Bielecki przechwycił piłkę od któregoś z niefrasobliwie interweniujących obrońców, podał ją Jakubowi Nykielowi, a "Rudemu" nie pozostało nic innego jak dopełnienie formalności strzałem do pustej bramki. Premierowa odsłona należała do gospodarzy, którzy starali się budować akcje wieloma podaniami i przedostawać w pobliże "świątyni" golkipera Szarży, notabene jednego z najlepszych zawodników sobotniej konfrontacji. W 9 min. z około 25 metrów uderzał Mateusz Trela, jednak bramkarz zdołał przenieść futbolówkę na rzut rożny. W 16 min. wyprowadziliśmy szybki atak. K. Bielecki zagrał do Treli, ale "Petara" będąc na czystej pozycji przegrał niestety pojedynek z golkiperem. Chwilę później znowu szansa Treli i następna udana parada przeciwnika.

Do przerwy 1:0, a po wyjściu na drugą część wystarczyło niespełna 60 sekund, abyśmy martwili się zmianą rezultatu. Trzy dokładne podania, bierność defensywy MKS-u i wyrównanie. To spowodowało, że zawody otworzyły się i stały jeszcze ciekawsze. W 44 min. Mikołaj Sikorski wcelował w poprzeczkę, Trela poprawił także w aluminium, a wieńczący całość ponownie "Sikor" nie trafił w światło bramki... Szkoda, chociaż w początkowej fazie akcji wydawało nam się, że Mikołaj był na spalonym. Ekipa z Krojant ripostowała próbą z 47. minuty, kiedy futbolówka odbiła się od spojenia słupka i poprzeczki. Za ciosem cios i w 48 min. rozgrywający dobre spotkanie Trela zagrał w tempo do K. Bieleckiego, ale "Ciapek" w sytuacji sam na sam nie zdołał pokonać bramkarza.

Decydujące fragmenty potyczki nastąpiły wkrótce potem. W 52 min. na 2:1 trafił Wojciech Kaczmarek po rajdzie prawą flanką K. Bieleckiego i dograniu na środek pola karnego. Piłka wylądowała idealnie pod poprzeczką. "Kacza" zdobył swojego pierwszego gola w lidze (w ogóle, nie tylko w tym sezonie), a zespół odzyskał kontrolę nad meczem. W 54 min. "przystemplowaliśmy" trzy oczka. Trela posłał w bój K. Bieleckiego, a ten dokończył dzieła, mijając bramkarza i kierując "gałę" do pustego celu. Kacper mógł zaliczyć prócz tego jeszcze jedno trafienie, w 61. minucie, ale po kontrze nie udało mu się zaskoczyć płaskim strzałem golkipera.

W niedzielę 9 października o godz.11.00 piąty raz pojawimy się na boisku w sezonie 2016/2017. Emkaesiacy podejmą na Stadionie Miejskim JFA Przechlewo.

MKS Debrzno- Szarża Krojanty 3:1 (1:0)
Bramki dla MKS-u: Jakub Nykiel (5), Wojciech Kaczmarek (52), Kacper Bielecki (54)
MKS: Pruszkowski- Barczewski, Belter, K. Bielecki, Kaczmarek, K. Kiedrowicz, P. Kiedrowicz, Łukaszewski, Marzec, Mudyna, Nykiel, Pałubicki, Sikorski, Trela

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::