AKTUALNOŚCI
Przełamali Chojniczankę po zmianie stron27.09.2015r.
Porażka, wygrana i porażka, raz na wozie, raz pod wozem- tak przebiegały dotychczasowe mecze podopiecznych Sebastiana Stalki w sezonie 2015/2016. Zgodnie z prawem serii w niedzielę miało przyjść zwycięstwo i... nie zawiedliśmy się. Juniorzy C2 czerwono-niebieskich pokonali u siebie Chojniczankę Chojnice 5:2, chociaż to goście dwukrotnie obejmowali w tym spotkaniu prowadzenie i było naprawdę niełatwo.

Źle rozpoczęliśmy omawiane zawody, gdyż w 8. minucie przyjezdni wygrywali 1:0. Zbyt chaotycznie próbowaliśmy wyswobodzić się z ataku chojniczan, za krótko wybita piłka trafiła do jednego z przeciwników, który posłał precyzyjne uderzenie w kierunku okienka bramki Patryka Barczewskiego i nasz golkiper był bezradny. Debrznianie natychmiast chcieli odrobić straty i w 10 min. Mateusz Trela po zagraniu Kacpra Bieleckiego był sam na sam z bramkarzem, ale i na spalonym... Duet Trela- Bielecki, jak miało się wkrótce okazać, był niezwykle ważny dla poczynań ekipy MKS-u.

W 12 min. wynik brzmiał 1:1. Dynamiczną akcję Treli z lewej strony boiska sfinalizował z bliska Bielecki. W 16 min. Agata Andrzejewska zgrała głową piłkę do Treli, ale kapitan emkaesiaków uderzył z niewielkiej odległości nieprecyzyjnie. W 28 min. znowu prowadzenie Chojniczanki, tym razem po strzale w długi róg. Nie załamało to zespołu Stalki i w odpowiedzi coraz mocniej zaczęliśmy zagrażać bramce przyjezdnych. W 33 min. jeszcze nie przyniosło to pożądanego efektu (doskonała okazja Treli), ale wkrótce (34 min.) ten sam zawodnik dobrze obsłużony podaniem przez Bieleckiego bez kłopotu wpakował piłkę do siatki na 2:2.

W drugiej części rywalizacji prędko podkreśliliśmy swoją dominację. W 37 min. prawą flanką przebił się Bielecki, uderzył mocno, piłki nie utrzymał w rękach golkiper i Trela z najbliższej odległości dopełnił formalności. W 40 min. kolejna solowa próba Bieleckiego, zakończona rzutem rożnym. W 49 min. najładniejsze trafienie spotkania. Trela silnie uderzył z dystansu, futbolówka odbiła się od poprzeczki oraz słupka i wreszcie przekroczyła linię bramkową. Hat trick "Petary" i 4:2! Następne szanse także stworzyli zawodnicy Stalki. W 53 min. Trela samodzielnie chciał skończyć atak, choć mógł podawać, z kolei w 57 min. wybrał odwrotne rozwiązanie, dostrzegając Bieleckiego, który był na spalonym. W 59 min. dobrze grający Wojciech Marzec nieźle przymierzył z wolnego, lecz piłka przeleciała nad poprzeczką.

W 64 min. wynik na 5:2 ustalił Jakub Pałubicki. Akcję zainicjował debiutant Łukasz Pruszkowski, futbolówka powędrowała do Bieleckiego, a następnie do nadbiegającego "Pałby", który inteligentnie, niezbyt mocno, za to dokładnie strzelił z dużego palca poza zasięgiem rąk bramkarza. W końcówce, w 69 min. Trela minął kilku rywali i lobował golkipera, ale nieudanie. Tak czy siak zwyciężyliśmy w sumie pewnie i zasłużenie, a długimi fragmentami gra mogła się podobać kibicom. Na wyróżnienie zasłużyły choćby dziewczyny, bo zarówno Zuzanna Belter, jak i wspomniana już w relacji Andrzejewska walczyły z całych sił o każdą piłkę.

W następnej kolejce juniorzy C2 wystąpią w Czarnem. Derby z Czarnymi odbędą się w niedzielę 4 października o godz.11.00.

MKS Debrzno- Chojniczanka Chojnice 5:2 (2:2)
Bramki dla MKS-u: Mateusz Trela (34, 37, 49), Kacper Bielecki (12), Jakub Pałubicki (64)
MKS: Barczewski- Mudyna, Marzec, Pałubicki, K. Kiedrowicz- Bielecki, Trela, Plewa (31 P. Kiedrowicz), Nykiel- Andrzejewska (61 Pruszkowski), Belter

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::