ARCHIWUM AKTUALNOŚCI
Rewanż się udał 15.05.2011r.
Komplet punktów zdobyli w niedzielnej konfrontacji z Uranią Udorpie juniorzy starsi. Zrewanżowaliśmy się za jesienne 1:2 na wyjeździe, wygrywając tym razem wyraźnie 4:2.
Obydwa zespoły przed tym spotkaniem miały kłopoty kadrowe. Goście przyjechali do Debrzna w dziewiątkę, Sławomir Słonka dysponował dwunastoma piłkarzami. Pierwszy od 8 listopada 2009r. występ w MKS-ie zanotował Bartłomiej Bucholc. Piłkarz powrócił nad Debrzynkę po pobycie w Gedanii Gdańsk, a cała sprawa oparła się o Wydział Gier i Ewidencji Pomorskiego ZPN, który wydał pozytywną dla nas opinię w sporze między klubami i pozwolił uprawnić zawodnika do gry. Potyczkę z udorpianami rozpoczęliśmy mocnym akcentem. W 3 min. Marcin Molenda zagrał do Patryka Klejdysza, a ten po minięciu obrońcy technicznym strzałem w długi róg zmusił do kapitulacji golkipera. Na kolejną okazję na gola czekaliśmy do 19 minuty. Strzelał obok bramkarza M. Molenda, jednak któryś z defensorów zdołał wybić futbolówkę sprzed linii. Goście, mimo dużego osłabienia, starali się inicjować kontry. Dwukrotnie egzekwowali po takich akcjach i naszych faulach rzuty wolne. Za drugim razem piłka otarła się o poprzeczkę po silnym uderzeniu. Widoczną przewagę udokumentowaliśmy w 35 minucie. Lewą stroną przedarł się B. Bucholc, dograł do wbiegającego na piąty metr M. Molendy i "Puyol" nie zmarnował okazji. W 40 min. bliski powodzenia był B. Bucholc, który zamykał skrzydło po centrze Rafała Paliwody. Chwilę później straciliśmy bramkę. Po wrzutce z wolnego zabrakło "krycia" w polu karnym i z kilku metrów jeden z zawodników gości wpakował piłkę do siatki. To podrażniło czerwono-niebieskich i w końcówce I połowy stworzyli dwie sytuacje na podwyższenie wyniku. Najpierw w 43 min. P. Klejdysz przegrał pojedynek z bramkarzem, a kończący akcję M. Molenda nie trafił do "pustaka", następnie Wojciech Taras po rogu uderzył z bliska z woleja ponad poprzeczką. Dopięliśmy swego na początku drugiej odsłony, w 52 minucie. Z rogu "szesnastki" efektownie przymierzył Paliwoda i przewaga MKS-u stała się ponownie dwubramkowa. Za moment M. Molenda powinien zdobyć kolejnego gola, lecz strzelił prosto w golkipera. Następne minuty to dominacja debrznian i... nieskuteczność. Tempo gry też nie było imponujące. Wreszcie w 75 min. po akcji Damiana Smolińskiego i B. Bucholca płaskim uderzeniem zmieścił piłkę tuż przy słupku P. Klejdysz. 4:1 i rozluźnienie w szeregach naszej drużyny, co wykorzystali goście karcąc nas w 85 min. po kontrze. Ostatnie minuty to szanse Paliwody, P. Klejdysza i Smolińskiego, ale byliśmy na bakier ze skutecznością. Cieszy wygrana, chociaż do jakości obrazu boiskowych zdarzeń można mieć znowu uwagi. Stać nas na lepszą postawę, skuteczniejszą grę, prowadzoną z większym zaangażowaniem. Oby tak było za tydzień, w sobotę 21 maja podczas spotkania z Kolejarzem Chojnice. Początek o godz. 11.00. na Stadionie Miejskim w Debrznie.

MKS Debrzno - Urania Udorpie 4:2 (2:1)
Bramki dla MKS-u: Patryk Klejdysz (3, 75), Marcin Molenda (35), Rafał Paliwoda (52)
MKS: M. Biszczanik - Mikołajczyk, A. Wałaszewski, M. Bucholc, B. Bucholc - Paliwoda, Olszewski, Malmon, W. Taras (57 Smoliński) - M. Molenda, P. Klejdysz

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::