ARCHIWUM AKTUALNOŚCI
100 procent normy 15.03.2008r.
Plan zakładający dwa zwycięstwa na koniec sezonu i zajęcie czwartej lokaty na finiszu ligi został przez MKS w pełni zrealizowany! Zamknęliśmy sezon efektownymi wygranymi i udanie pożegnaliśmy się z sympatykami tenisa stołowego w Debrznie na kilka miesięcy.
Potyczka z Nasiennikiem to mecz z gatunku tych "bez historii" i większych wrażeń. Goście pogodzeni ze spadkiem do III ligi przywieźli mocno okrojony skład, z dwoma młodziutkimi pingpongistami, debiutującymi na tym szczeblu. Nie doczekaliśmy się więc rewanżu Jarosława Zawiszy z Krzysztofem Galewskim, bowiem gryficcy rywale stawili się nad Debrzynką bez swojego lidera. Jedyny punkt straciliśmy w tym spotkaniu całkiem niespodziewanie w grze podwójnej i to na pierwszym stole. Zawisza i Mirosław Wroński ulegli 2:3 parze Krzysztof Cerkaski/Mirosław Kalinowski, grając chyba na zbyt dużym luzie. 9:1 to i tak najwyższa wygrana MKS-u w całym sezonie.
Druga konfrontacja sobotnia, z Koszalinianinem, miała być znacznie ciekawsza i trudniejsza i rzeczywiście tak było. Wprawdzie przyjezdni pokrzepieni wygraną 6:4 w Złotowie w sesji porannej mieli już zapewniony ligowy byt, jednak ważny był także prestiż i walka o czwartą lokatę w tabeli. MKS musiał zwyciężyć, przeciwnikowi wystarczał do obrony IV miejsca remis. Koszalinianie zagrali bez Marcina Marczaka, ale nie oznaczało to wcale łatwiejszego zadania dla czerwono-niebieskich. Aby myśleć o zainkasowaniu pełnej puli trzeba było liczyć na choćby minimalną zdobycz na II stole, bowiem na pierwszym Zawisza i Wroński bez skrupułów gromili rywali po 3:0. Brakujący, szósty punkcik dołożył Rafał Obara, po dramatycznym boju wygrywając z Mariuszem Matejkiem. Rafał przegrywał 1:2 w setach i 0:5 w czwartym, ale nadzwyczaj zmobilizowany i gorąco oklaskiwany przez publiczność "wrócił z dalekiej podróży" odnosząc jakże cenne zwycięstwo. Trzeba podkreślić doskonałą postawę młodego Kamila Kiljanka, który dość gładko poradził sobie zarówno z Obarą, jak i Sławomirem Babińskim. Znany z uczestnictwa w "Grand Prix" Debrzna zawodnik miał w ogóle bardzo dobry dzień, ponieważ również w Złotowie ugrał komplet punktów! Dwa sukcesy na koniec rozgrywek, nic dziwnego, że humory w obozie debrzneńskim dopisywały. Po meczach na poczęstunek zaprosił pingpongistów MKS-u Mirosław Kisełyczka. Serdecznie dziękujemy! Wysoka czwarta lokata stała się faktem. Na szersze podsumowanie sezonu zapraszamy za kilka dni, tam dokonamy głębszej oceny ligowych występów zespołu z Debrzna w edycji 2007/08.
Dodajmy, ze w meczu "na szczycie" w ostatniej serii Chrobry Międzyzdroje zremisował 5:5 z Championem Police, prowadząc nawet w pewnym momencie 5:2! Ostatecznie I miejsce w lidze dla policzan, a obydwie ekipy i tak zagrają w spotkaniach barażowych o awans do I ligi.

MKS Debrzno - Nasiennik Gryfice 9:1
Zawisza - Cerkaski 3:1
Obara - Grochowicz 3:0
Wroński - Kalinowski 3:0
Babiński - Puszkarek 3:1
Zawisza/Wroński - Cerkaski/Kalinowski 2:3
Obara/Babiński - Grochowicz/Puszkarek 3:0
Zawisza - Kalinowski 3:0
Obara - Puszkarek 3:0
Wroński - Cerkaski 3:0
Babiński - Grochowicz 3:0

MKS Debrzno - Koszalinianin Koszalin 6:4
Zawisza - Różański 3:0
Obara - Matejek 3:2
Wroński - Dyjas 3:0
Babiński - Kiljanek 0:3
Zawisza/Wroński - Różański/Kiljanek 3:0
Obara/Babiński - Dyjas/Matejek 0:3
Zawisza - Dyjas 3:0
Obara - Kiljanek 0:3
Wroński - Różański 3:0
Babiński - Matejek 1:3

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::