ARCHIWUM AKTUALNOŚCI
Porażka w Policach, remis w Stargardzie 19.01.2008r.
To miały być najtrudniejsze mecze wyjazdowe pingpongistów MKS-u w tym sezonie i nasze przewidywania sprawdziły się co do joty. Czerwono-niebiescy wywalczyli w sobotnich spotkaniach jeden punkt, a więc tyle samo, co w potyczkach z duetem policko-stargardzkim u siebie w listopadzie ubiegłego roku.
Champion Police wyrasta na głównego kandydata do wywalczenia pierwszego miejsca w II lidze. Zespół wzmocnił zawodnik z ciekawą ligową przeszłością Robert Kędziora, który w I fazie rozgrywek zagrał jedynie w dwóch meczach. Niski w związku z tym ranking spowodował, że w rundzie rewanżowej może grać na drugim stole, co jest niezwykle korzystne dla Championa. Kędziora w składzie policzan to jedno, ale trzeba podkreślić doskonałą grę Rosjanina Alexa Sorokina (pingpongista ten ma za sobą występy m.in. w... Benfice Lizbona i FC Porto!) i Rafała Smolińskiego. Sorokin po bardzo zaciętym boju pokonał Jarosława Zawiszę 3:1. Pierwszego seta Jarek wygrał 11:9, w drugim rywal prowadził już 9:3 by ostatecznie wygrać dopiero na przewagi 16:14 (!). Kolejny padł łupem zawodnika gospodarzy 13:11 i ostatni, czwarty 11:8.Obaj pingpongiści zaprezentowali grę pełną efektownych wymian, w której minimalnie lepszy okazał się policzanin. Równie wiele emocji przyniósł pojedynek Smoliński-Mirosław Wroński. W Debrznie "Wrona" zwyciężył 3:1, w rewanżu skuteczniejszy był reprezentant miejscowych. Tym samym Wroński poniósł premierową porażkę w tegorocznym sezonie drugoligowym. Ogółem zasłużona wygrana Championa, choć można było liczyć na lepszą postawę Sławomira Babińskiego i Sebastiana Michno w potyczkach z Robertem Wojciechowskim. Mecze z najmniej pewnym punktem ekipy polickiej były wyrównane w poszczególnych setach, lecz decydujące słowo należało niestety do rywala debrznian.
W Stargardzie Szczecińskim wynik 5:5 to był plan minimum MKS-u. Zawisza z Wrońskim poradzili sobie z przeciwnikami w grach singlowych i w deblu. Szansę na wywalczenie kompletu punktów widzieliśmy głównie w grze podwójnej na drugim stole. Nic z tego. Parze Babiński - Michno niewiele wprawdzie zabrakło by doprowadzić do piątego seta (ulegli w czwartym 10:12), ale to za mało. Babiński był także bliski szczęścia w pojedynku z Arkadiuszem Kukkukiem, przegrywając drugiego i trzeciego seta na przewagi. Cóż, trzeba przyjąć rezultat remisowy jako odzwierciedlający przebieg wydarzeń w tym spotkaniu.
Na koniec refleksja natury ogólnej. Odnotujmy dużą popularność tenisa stołowego w Policach. Widać entuzjazm kibiców, sponsorów, działaczy i samych zawodników tamtejszego klubu, zapotrzebowanie na sportowy sukces. Zupełnie inaczej w Stargardzie. W siedemdziesięciotysięcznym mieście "pies z kulawą nogą" nie zainteresował się meczem bądź co bądź II ligi. Pingpongiści ATS-u mają do swojej dyspozycji małą aulę w jednym z gimnazjów. Na mecz oprócz zawodników i trzech sędziów stawił się 1 (słownie:jeden) kibic!!! Dobrze, że czerwono-niebieskich z Debrzna dopingowało trzech sympatyków celuloidowej piłeczki, bo na sali byłoby całkowicie pusto... Przykre, bo przecież ATS to ciekawy, młody zespół, udanie reprezentujący swoje miasto na tym szczeblu rozgrywek.
W lidze nastąpi teraz dłuższa przerwa. Kolejne mecze MKS rozegra na własnym terenie dopiero 1 marca. O godz.11.00. podejmiemy wówczas Flotę Świnoujście, a cztery godziny później Chrobrego Międzyzdroje.

Champion Police - MKS Debrzno 7:3
Sorokin - Zawisza 3:1
Kędziora - Babiński 3:0
Smoliński - Wroński 3:2
Wojciechowski - Michno 3:1
Sorokin/Wymiatał - Wroński/Zawisza 1:3
Smoliński/Kędziora - Babiński/Michno 3:0
Zarzycki - Wroński 2:3
Kędziora - Michno 3:0
Wymiatał - Zawisza 0:3
Wojciechowski - Babiński 3:0

ATS Stargard Szczeciński - MKS Debrzno 5:5
Szczurowski - Zawisza 1:3
Pawłasek - Babiński 3:0
Pogorzelski - Wroński 1:3
Kukkuk - Michno 3:0
Szczurowski/Pogorzelski - Zawisza/Wroński 0:3
Pawłasek/Kukkuk - Babiński/Michno 3:1
Szczurowski - Wroński 2:3
Pawłasek - Michno 3:0
Pogorzelski - Zawisza 0:3
Kukkuk - Babiński 3:0

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::