ARCHIWUM AKTUALNOŚCI
Grom w odwrocie, Meblolux liderem 13.01.2014r.
W szóstej serii szesnastego wydania ligi halowej odbyły się tylko cztery gry z sześciu zaplanowanych, znowu nie uniknęliśmy walkowerów, ale mimo to i tak było bardzo interesująco. Rezultaty, jakie padły w dwóch spotkaniach z udziałem dotychczasowego lidera, Gromu Barkowo sprawiły, że czołówka mocno się wyrównała i apetyty na frapujący finisz sezonu zostały zaostrzone.

Już w pierwszym niedzielnym występie obrońcy tytułu zaledwie zremisowali z Megaluxem Lipka. Wprawdzie mecz rozpoczął się zgodnie z przewidywaniami, czyli od gola Ariela Sobczaka, ale lipczanie absolutnie nie przejęli się tym faktem, podjęli niezwykle ambitną walkę i co najważniejsze potrafili skutecznie przeciwstawić się faworytowi. Do przerwy Megalux wygrywał 3:2, a trzeba dodać, że gdyby nie brak zimnej krwi w kilku innych momentach ta przewaga spokojnie mogła być większa. Drugi kwadrans spotkania to zmasowane ataki barkowian i prawdziwe oblężenie, przypominające chwilami hokejowy "zamek". Gole Sobczaka i Krzysztofa Bubolca (po rykoszecie) dały prowadzenie 4:3, choć chwilami Edward Marek w swojej "świątyni" dokonywał cudów.... Sensacyjny remis zapewnił przedostatniemu zespołowi zestawienia Andrzej Korzeniowski, który na półtorej minuty przed końcem zdobył po kontrze czwartą bramkę.

W drugiej potyczce dnia Stala Team po fantastycznym boju zmógł Grom 7:6, rewanżując się za porażkę 5:6 z tą samą ekipą z I rundy. Konfrontację wybornie zaczęła drużyna Sebastiana Stalki, gdyż w premierowych piętnastu minutach wypracowała pokaźną przewagę (4:1). Nic nie wskazywało na duże emocje po zmianie stron, a to chociażby z tego względu, że barkowianie nie mogli dogadać się sami ze sobą, czego efektem była strata bramkarza, który odmówił dalszej gry. Między słupkami stanął więc Daniel Frydrychowicz. Futbol halowy ma swoją specyfikę, co zawsze podkreślamy, tutaj w wartkim tempie można odwrócić losy spotkania i coś takiego oglądaliśmy w tym przypadku. Szybciutko z 4:1 zrobiło się zatem 4:4 i to Grom był przez moment na "fali". Pełną emocji i napięcia rywalizację lepiej wytrzymali zawodnicy Stala Team i po trafieniach Stalki oraz Łukasza Wieczorka prowadzili 6:4. Końcówka dla barkowian, ale nie zdołali oni odrobić strat i minimalnie lepsi okazali się ich rywale. Tym samym przerwana została budząca uznanie passa meczów bez porażki gromowców, którzy poprzednio przegrali w lidze... 6 stycznia 2013r., niespodziewanie wówczas ulegając Koronie Chrząstowo 4:5. W następnych osiemnastu meczach zaliczyli 15 zwycięstw i trzy remisy....

Z takiego obrotu sprawy najbardziej skorzystał Meblolux, który musiał pokonać Megalux, aby usadowić się w fotelu przodownika edycji 2013/2014. Tak się stało, ale ekipa mającego niespożyte siły E. Marka napsuła krwi kolejnemu oponentowi. Po I połowie notowaliśmy bowiem remis 2:2 i dopiero druga faza meczu już wyraźnie rozgrywała się pod dyktando "meblowych". Jako ostatni zmierzyli się w niedzielę Komnet i Stala Team. To był srogi rewanż za pierwsze spotkanie tych zespołów z grudnia 2013r., gdy człuchowianie zwyciężyli 3:2. Teraz wątpliwości nie było, Stala Team wygrał wysoko 11:4, a aż pięć goli zdobył Paweł Wegner, który odrobił w ten sposób trochę strat do otwierającego listę snajperów Sobczaka. Ekipa z Dębnicy odniosła szóstą z rzędu wiktorię i doszlusowała do ścisłej czołówki, co pozwala na stwierdzenie, że na trzy weekendy przed zakończeniem zmagań kandydatów do triumfu jest trzech....

Zawiedli Legioniści. Outsiderzy z Lipki oddali bez walki obydwie potyczki, bo... nie było komu wyjść na boisko. Gotowi do gry byli najstarsi w zespole Sławomir Ziach i Bartosz Sadowski, pozostali nie dojechali. Zasadne jest pytanie: co dalej? Przedstawiciel drużyny Jarosław Serówka zapewnił w poniedziałek, że nie rezygnują z kolejnych występów i 19 stycznia rozegrają mecze z Komnetem i Terrorym Attack. Trzymamy za słowo.... Za tydzień trzy inne spotkania będą miały niebagatelny wpływ na kolejność w halówce. Chodzi rzecz jasna o pary Stala Team- Meblolux, Meblolux- Grom i Grom- Ogrodowa/Gama. Na pewno warto to zobaczyć, zapraszamy do szkolnego obiektu o godz.14.00!

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::