ARCHIWUM AKTUALNOŚCI
Potknięcie Gromu, pierwsze zdobycze lipczan 23.12.2013r.
Zgodnie z zapowiedziami i przypuszczeniami cztery spotkania otwierające trzeci weekend debrzneńskiej halówki okazały się najbardziej frapujące dla zawodników i kibiców. Konfrontowały się ekipy z czołówki tabeli, należało więc spodziewać się dobrego poziomu i zaciętej rywalizacji.
Tak się rzeczywiście stało, może poza jednym przypadkiem, o czym poniżej. Sześć ważnych oczek zainkasował Meblolux. Potyczka wicemistrzów ubiegłej edycji z Ogrodową/Gama to była wymiana ciosów "bramka za bramkę" i szala wygranej przechylała się raz w jedną, raz w przeciwną stronę. Kiedy efektownie przymierzył z dystansu na 3:2 Michał Birosz "meblowi" byli w trudnej sytuacji, ale odrobili straty, a przesądzające o wiktorii trafienie zadał w końcówce Michał Kawczak. Drugie zwycięstwo odnieśli w starciu z ekipą Stala Team Dębnica. Co zaskakujące, to był mecz bez historii, gdyż poza początkiem i golem Łukasza Płóciennika dominacja debrznian nie podlegała dyskusji. Już do przerwy prowadzili z dziwnie ospałymi rywalami 4:1, a po zmianie stron jedynie potwierdzili dużą przewagę. Liderzy z Barkowa stoczyli dwa ciężkie boje z Terrorym Attack i Ogrodową/Gama. Młodzież znad Debrzynki była bardzo bliska powstrzymania Gromu (2:0, 3:2, potem także 5:3), ale trzy punkciki i tak zgarnęli przodownicy sezonu. W drugim spotkaniu barkowianie po kilkunastu minutach wzajemnego badania sił, w ciągu sześćdziesięciu sekund trzykrotnie lokowali piłkę w siatce i... pokpili sprawę, bo pozwolili oponentom na odrobienie pokaźnego dystansu. Remis z przebiegu gry raczej sprawiedliwy, choć piłkarze Grom zgłaszali zastrzeżenia do dwóch zdarzeń boiskowych, które ich zdaniem inaczej mogli zinterpretować arbitrzy, co mogło niewątpliwie mieć wpływ na wynik. Cóż, na system "challenge" w rozgrywkach DHLPP przyjdzie nam jeszcze troszeczkę poczekać.... Korzystnie zaprezentowały się obydwa teamy z Lipki. Megalux najpierw długo stawiał opór ekipie Terrorym Attack (było nawet 3:1), ale koniec końców uległ wyraźnie 4:8. To niepowodzenie powetował sobie w meczu z Komnetem, ogrywając dzięki dwóm bramkom Piotra Kaczora wyżej notowanych człuchowian 2:1. Z kolei Legioniści nieznacznie przegrali z Komnetem, ale potem zmogli 6:5 Only One Debrzno. Sporo działo się w tym meczu, chociaż początkowe prowadzenie drużyny z Lipki 3:0 nie zwiastowało ekscytującej drugiej odsłony. Późniejsza pogoń za rezultatem omal nie powiodła się debrznianom, lecz Bartłomiej Kuliński skompletował na finiszu hat tricka, zaś swojej ekipie zapewnił niejako "przy okazji" premierowe trzy oczka w lidze. Rozgrywki nie mają żadnej pauzy, spotykamy się zaraz po świętach 29 grudnia o godz.15.30, a w programie gier tym razem (odwrotnie niż to było w minioną niedzielę) cztery najważniejsze potyczki zaplanowano na drugą część dnia: Terrorym Attack-Meblolux, Ogrodowa/Gama-Stala Team, Meblolux-Komnet i Ogrodowa/Gama-Terrorym Attack.... W uzupełnieniu wydarzeń sprzed tygodnia, z kolejki z 14 grudnia, mała korekta. W potyczce Legioniści-Terrorym Attack (5:6) jedną z bramek omyłkowo zaliczono Mariuszowi Górze, zamiast Wojciechowi Żelaznemu. Poprawkę uwzględniliśmy w dokumentacji spotkań i klasyfikacji strzelców. Jest to o tyle istotne, iż Żelazny zajmuje drugą lokatę na liście snajperów, za niezmiennie, od startu sezonu 2013/2014, znajdującym się na jej czele Arielem Sobczakiem.

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::