ARCHIWUM AKTUALNOŚCI
Petryszyn i Gostomski podzielili koronę 20.06.2013r.
Wielu kibiców śledzących z dużym zainteresowaniem rozgrywki klasy A seniorów pasjonowało się nie tylko rywalizacją drużyn o awans do klasy okręgowej, czy o uchronienie się przed degradacją, lecz także regularnie analizowało tabelę strzelców ligowych.
Tak to już w futbolu jest, iż (bardzo upraszczając rzecz jasna sprawę) hołubi się tych, którzy przysparzają sympatykom najwięcej radości, a więc snajperów, zdobywców cennych goli, przynoszących zdobycze punktowe. W zakończonym kilka dni temu sezonie, dzięki pomocy klubów biorących udział w rozgrywkach, na stronie www.mksdebrzno.pl z kolejki na kolejkę uzupełnialiśmy dane dotyczące strzelców bramek ze spotkań naszej ligi, na bieżąco prowadząc klasyfikację snajperów. Nie obyło się bez problemów jako, że część ekip niepoważnie potraktowała niezbyt przecież uciążliwe "obowiązki", czyli po prostu ignorowała prośby o podawanie nazwisk zdobywców goli. Nie wszyscy niestety chcieli współpracować i szkoda, bo deprecjonowali tym postępowaniem wysiłek zawodników swoich teamów. Tak czy owak możemy ogłosić, że nieoficjalnie (wobec wspomnianych wyżej kłopotów) symboliczną koronę króla strzelców ma prawo założyć po edycji 2012/2013 dwóch piłkarzy, a mianowicie Mateusz Petryszyn (Zawisza Borzytuchom) i Radosław Gostomski (Granit Koczała). Obaj uzyskali po 22 trafienia. Zaledwie jedno mniej zgromadził Sebastian Stalka. Kapitan czerwono-niebieskich może troszkę żałować, bo przecież np. nie wykorzystał rzutu karnego w Lipnicy, przynajmniej dwóch świetnych okazji z Garbarnią Kępice, nie mógł zagrać w Udorpiu (gdzie MKS urządził sobie strzelecką kanonadę), a na dodatek pauzował jesienią w trzech spotkaniach za czerwoną kartkę. Nie ma co jednak specjalnie narzekać, bowiem tak jak wspomnieliśmy w relacji z ostatniego meczu, "Stala" i tak jest pierwszym od dziesięciu lat piłkarzem debrzneńskiego klubu, który przekroczył barierę dwudziestu bramek w sezonie. O takim kształcie czołówki zestawienia "goleadorów" przesądziła 26. kolejka, w której Gostomski zaliczył hat tricka przeciwko zdziesiątkowanej ekipie Uranii, Petryszyn zdobył jednego gola w konfrontacji ze Skotawą w Budowie, a Stalka raz pokonał bramkarza Garbarni. Co ciekawe, zawodnik z Borzytuchomia wpisywał się na listę strzelców w aż szesnastu meczach, podczas gdy Gostomski w trzynastu, a Stalka w jedenastu. Zdobył piętnaście goli jesienią i siedem wiosną, natomiast jego konkurenci odpowiednio 14 i 8 oraz w przypadku kapitana MKS-u 9 i 12. Najwięcej hat tricków zanotował Stalka (cztery), Gostomski dokonał tej sztuki trzykrotnie, a Petryszyn raz. Zarówno Gostomski, jak i Petryszyn zdobywali gole w meczach, które były potem weryfikowane na walkowery, jednak skoro czyniono to na korzyść ich klubów, wg nas nie powinni mieć zabieranych bramek strzelanych w tych spotkaniach. Wyjaśniamy to, bo dziennikarze zajmujący się wyższymi klasami rozgrywkowymi różnie interpretują taką okoliczność. My wychodzimy z założenia, że nie można "krzywdzić" piłkarza, odbierając mu trafienia z potyczek, w których regulamin naruszyli rywale ich drużyn.

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::