AKTUALNOŚCI
Tylko pięciu kandydatów do KLUBU 2700 20.02.2025r.
Ilu pretendentów do miana "NIEZASTĄPIONYCH", czyli zawodników, którzy zaliczyli komplet meczów o punkty po 90 minut w klasie okręgowej mamy na półmetku rozgrywek sezonu 2024/2025? Po dokładnym przeanalizowaniu danych udostępnionych przez pracownika Podokręgu Słupskiego Czesława Augustyniaka (dziękujemy!) okazało się, że zaledwie PIĘCIU spośród 401 piłkarzy, jacy przynajmniej raz zagrali w tej części sezonu!

Sytuacja w tej kwestii nie zmienia się praktycznie od lat, scenariusz jest w zasadzie identyczny. To niezwykle trudna sztuka, aby w futbolu amatorskim być dostępnym co tydzień dla drużyny i grać zawsze mecze w pełnym wymiarze czasowym. Wchodzą tu w rachubę liczne przeszkody, zaczynając od typowo sportowych, jak pauzy za kartki, kontuzje, słabsza dyspozycja, po jeszcze bardziej przyziemne, związane ze sprawami rodzinnymi czy zawodowymi, które mogą skutecznie uniemożliwić regularne występy futbolistom. Biorąc powyższe pod uwagę zupełnie nie dziwi nas garstka piłkarzy, którym ostatecznie udaje się być nie do zastąpienia.

Spójrzmy o kim w tym momencie rywalizacji możemy mówić jako o kandydatach do ekskluzywnego KLUBU 2700. Przede wszystkim w tym wąskim gronie jest dwóch golkiperów, tj. Paweł Walo z Granitu Kończewo i Cezary Wiktorzak z Pomorza Potęgowo. Poza tym 1350 minut przebywali na murawie zawodnicy z pola Dawid Borowicz ze Startu Miastko, Filip Dalecki ze Skotawii Dębnica Kaszubska i Rafał Dowksza z Piasta Człuchów.

Należy nadmienić, że już na wstępie, a więc de facto przed zagłębieniem się w ligowe statystyki dotyczące I rundy wyeliminowaliśmy z rozważań przedstawicieli aż... ośmiu (!) klubów, czyli dokładnie połowy stawki. Dlaczego? Trzeba bowiem przypomnieć, że nie odbyły się w minionych miesiącach trzy spotkania w okręgówce, a mianowicie Jantar Ustka-MKS Debrzno (7. kolejka), Sokół Wyczechy-Lider Rychnowy (12. seria) i Gryf II Słupsk-Unison Machowino (15. kolejka), a na dokładkę mecz Myśliwca Tuchomie z Kaszubią Studzienice z 14. serii został w 63 min. przerwany. Wszystkie omawiane okoliczności spowodowały, że zawodnicy w/w drużyn byli wykluczeni z szansy na bycie niezastąpionymi.

W tym gronie jest niestety także MKS. Bardzo szkoda, że oddaliśmy walkowerem potyczkę z Jantarem, bo po pierwsze bez walki pozbawiliśmy się szansy na zdobycie tak potrzebnych punktów, po drugie wizerunkowo mocno na tym straciliśmy, a po trzecie Paweł Władyczak zaliczył 14 pełnych meczów jesienią i gdyby nie brak wyjazdu do Ustki był murowanym kandydatem do gry z Jantarem w wymiarze 90-minutowym i tym samym przynależności do elitarnej bądź co bądź grupy.

Przykłady z lat minionych pokazują, że rozegranie kompletu spotkań po 90 minut w sezonie to rzeczywiście zadanie piekielnie, wręcz ekstremalnie skomplikowane. W edycji 2022/2023 uczynił to jedynie wiekowy bramkarz Kaszubii Studzienice Józef Pela, natomiast w kampanii 2023/2024 nie udała się ta sztuka nikomu. Jak będzie obecnie? Ciężko przewidzieć, ale najtrudniejsze wyzwanie chyba przed Borowiczem, który na swoim koncie ma już trzy żółte kartoniki (jak wiadomo po czwartym następuje pauza), podczas gdy inni mniej lub wcale (Dalecki 2, Dowksza 1, Walo 0, Wiktorzak 0).

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::