AKTUALNOŚCI
Stempel na awansie do czołowej szóstki18.01.2025r.
Pingpongiści MKS-u Debrzno przypieczętowali promocję do grupy "awansowej", a więc grona pierwszych sześciu ekip sezonu 2024/2025 w IV lidze, wygrywając w przedostatnim spotkaniu I rundy z GOK-iem Ryjewo 8:3. Zarazem udanie zainaugurowali występy w nowych "szatach" szwedzkiej firmy Stiga, w jakich od tej pory będą prezentować się przy stołach, czyli koszulek nawiązujących do barw klubowych, o których zakupie napiszemy jeszcze wkrótce w osobnym materiale.

Czerwono-Niebiescy mogli obawiać się sobotniego meczu, ponieważ po pierwsze potyczka dotyczyła rywala, z którym do tej pory nie mieliśmy sposobności się zmierzyć, a po drugie jeden z podstawowych zawodników drużyny z Grodu Dzika Daniel Orłowski przebywał poza granicami kraju, nie mogąc tego dnia pomóc zespołowi. Mimo to emkaesiacy finalnie dali radę, wygrywając dość wyraźnie zawody, a o ich losie de facto przesądziła już premierowa seria gier singlowych. Wygrywaliśmy po niej bowiem aż 4:0!

Tak "różowo" wcale jednak nie musiało być, bo w trzech przypadkach o trumfach gospodarzy decydowały niuanse. Mirosław Kisełyczka pokonał 3:1 najskuteczniejszego wg rankingu zawodnika przyjezdnych Andrzeja Żółtowskiego, przy czym w dwóch setach grano na przewagi. Lech Wrzeszcz w pięciu partiach zmógł Grzegorza Zarębę, chociaż o drugiej i trzeciej (obie przegrane 3:11) powinien jak najszybciej zapomnieć. Dla "Bidy" to pierwsza zdobycz w bieżącej kampanii ligowej, brawo! Na dużą próbę nerwów wystawił kolegów, kibiców i samego siebie Sebastian Michno w starciu z Adamem Czuba. Po meczu pełnych zwrotów akcji wygrał 3:2, w piątej odsłonie 11:9. Dołożył więc czwarte oczko, gdyż dużo wcześniej zakończył swój występ Robert Stroiński, gładkim 3:0 z Mateuszem Stawickim.

Gry podwójne to zwykle duży atut debrznian, ale teraz zadowolenie było połowiczne. Mimo nierównej gry i dość licznych błędów Kisełyczka i Michno zwyciężyli Zarębę i Stawickiego 3:1, lecz dla przeciwwagi Stroiński z Wrzeszczem ulegli w takich samych rozmiarach Żółtowskiemu i Czubie.

Po drugiej serii singli wynik brzmiał 7:3. Kisełyczka pozwolił Stawickiemu zdobyć 13 punktów w trzech krótkich setach, zatem ich potyczka była wybitnie jednostronna. Wygrał też Michno, z Zarebą, ale dopiero od drugiego seta gra tenisisty MKS-u była stabilna i przyniosła pożądany efekt. Stroiński i rezerwowy Grzegorz Dudek ulegli po 0:3 odpowiednio Żółtowskiemu i Czubie, choć warto zaznaczyć, że Robert w dwóch partiach był tylko minimalnie gorszy.

Kropkę nad "i" postawił "Kiseł", pokonując Zarębę 3:1 po bardzo długim pojedynku, pełnym efektownych wymian i charakterystycznej dla Mirka gry na loby, mogącej podobać się zgromadzonym w sali obserwatorom. Dzięki temu spotkanie kończyliśmy rezultatem 8:3, w przeciwnym przypadku byłoby 8:6, gdyż Stroiński przegrał z Czubą, a Dudek z Żółtowskim, ale te starcia (podobnie jak zwycięskie Michno ze Stawickim) już nie musiały być zapisane w protokole.

Dziękujemy za udział w organizacji meczu zawodnikom Danielowi Hnatczakowi i Adamowi Łukaszewskiemu, a także Andrzejowi Rosińskiemu, Janowi Płaczkowi i Katarzynie Małek. Jako ciekawostkę można dodać, że kierownikiem zespołu z Ryjewa był Roman Zbróg, który niemal czterdzieści lat temu poznał Debrzno i ówczesną jednostkę wojskową, gdzie odbywał zasadniczą służbę...

I rundę obecnej kampanii skończymy meczem u siebie z MRKS-em II Gdańsk, a będzie to w sobotę 1 lutego o godz.13.00.

MKS Debrzno- GOK Ryjewo 8:3

Punkty dla MKS-u: Mirosław Kisełyczka 3, Sebastian Michno 2, Robert Stroiński 1, Lech Wrzeszcz 1 oraz w grze podwójnej Kisełyczka/Michno 1.

Wyniki poszczególnych gier:

Mirosław Kisełyczka- Andrzej Żółtowski 3:1 (14:12, 3:11, 11:6, 12:10)
Robert Stroiński- Mateusz Stawicki 3:0 (11:7, 11:3, 13:11)
Lech Wrzeszcz- Grzegorz Zaręba 3:2 (11:7, 3:11, 3:11, 11:5, 11:7)
Sebastian Michno- Adam Czuba 3:2 (5:11, 11:5, 11:8, 7:11, 11:9)
Stroiński/Wrzeszcz- Żółtowski/Czuba 1:3 (10:12, 9:11, 11:8, 8:11)
Kisełyczka/Michno- Zaręba/Stawicki 3:1 (11:6, 11:4, 9:11, 11:8)
Kisełyczka- Stawicki 3:0 (11:5, 11:6, 11:2)
Stroiński- Żółtowski 0:3 (13:15, 3:11, 9:11)
Michno- Zaręba 3:1 (11:13, 11:7, 11:6, 11:6)
Grzegorz Dudek- Czuba 0:3 (3:11, 3:11, 8:11)
Kisełyczka- Zaręba 3:1 (11:9, 12:10, 16:18, 11:9)

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::