AKTUALNOŚCI
Lider zdecydowanie silniejszy02.12.2024r.
Pingpongiści MKS-u przegrali dzisiaj w szkolnej hali z liderem czwartoligowych rozgrywek TS II Chojnice 1:8. Goście byli faworytem wieczornego, poniedziałkowego meczu i rzeczywiście oparte na realiach przewidywania znalazły odzwierciedlenie przy stołach. Godzi się przypomnieć, że chojniczanie swój pierwszy zespół mają w II lidze, a w rezerwach grają w większości zawodnicy, którzy w 2023 roku wywalczyli jako pierwszy team awans do... III ligi. Obecnie są na dobrej drodze, aby scenariusz sprzed niespełna dwóch lat powtórzyć.

Czerwono-Niebiescy zagrali w zgoła odmiennym zestawieniu, niż w dotychczasowych spotkaniach. Podstawową czwórkę tworzyli Daniel Orłowski, Sebastian Michno, Lech Wrzeszcz i Grzegorz Dudek, a w odwodzie pozostawali Robert Stroiński i Mirosław Kisełyczka, przy czym Mirek widniał w protokole, pojawił się na meczowej fotografii, jednak z powodów osobistych był zmuszony zrezygnować z udziału w zawodach. Dla Lecha i Grzegorza z kolei były to pierwsze występy w tym sezonie.

Patrząc na suchy zapis w sprawozdaniu meczowym można dojść do wniosku, iż była to potyczka bez historii i będzie to niestety z naszego punktu widzenia odpowiadało prawdzie. Debrznianie byli dużo słabsi od przyjezdnych i mimo bardzo ambitnej momentami postawy nie mieli za wielu argumentów, aby nawiązać walkę z przodownikami rankingu. Jedyny punkcik wywalczyli w grze podwójnej dzięki eksperymentalnie skonstruowanej parze Orłowski/Michno. Po efektownym pojedynku emkaesiacy pokonali Łukasza Łysaka i Pawła Pagę 3:2. "Gwarek" i Sebastian dotychczas tylko dwukrotnie grali ze sobą debla, w rundzie finałowej poprzedniej edycji, kiedy niespodziewanie gładko (po 3:0) wygrali z rywalami z Krynicy Morskiej. Teraz też odnieśli bardzo cenną wiktorię, uzyskując jakby na pocieszenie honorowe oczko dla zespołu z Grodu Dzika.

W grach singlowych ustępowaliśmy wyraźnie przeciwnikom. Plusy to... dwa sety wygrane przez Michno w starciach z Arkadiuszem Domachowskim i Maciejem Pawlakiem. W pierwszej z wymienionych konfrontacji debrznianin nie istniał w premierowych dwóch partiach, trzecią wygrał na przewagi, a w czwartej miał korzystny wynik 8:4, potem trzy setbole, aby ulec 12:14... Szkoda! Natomiast w konfrontacji z Pawlakiem pierwszy set padł łupem zawodnika gospodarzy, drugi był bardzo ciekawy (9:11), lecz w kolejnej przewaga rywala była już znacząca.

Bliski ugrania jednej partii był również Dudek, który miał dwa setbole w trzeciej odsłonie starcia z Łysakiem, ale skończyło się ostatecznie na 0:3. Cóż, powodów do narzekania i tak nie ma patrząc na tabelę, w której zajmujemy nadal czwartą pozycję. MKS gra solidnie i na miarę aktualnych możliwości drużyny. Spotkanie z TS II zakończyło nasze tegoroczne występy. Do zamknięcia I rundy pozostały teamowi znad Debrzynki jeszcze cztery mecze, wszystkie już w 2025 roku. Czekamy wciąż na ogłoszenie ich terminów przez Pomorski WZTS.

Dziękujemy Andrzejowi Rosińskiemu, Rafałowi Gałce i Kacprowi Stroińskiemu za pomoc w organizacji spotkania, a grupce kibiców za przybycie i trzymanie kciuków za debrznian!

MKS Debrzno- TS II Chojnice 1:8

Punkt dla MKS-u: Daniel Orłowski/Sebastian Michno 1.

Wyniki poszczególnych gier:

Daniel Orłowski- Maciej Pawlak 0:3 (5:11, 5:11, 5:11)
Sebastian Michno- Arkadiusz Domachowski 1:3 (3:11, 2:11, 12:10, 12:14)
Lech Wrzeszcz- Łukasz Łysak 0:3 (9:11, 5:11, 6:11)
Grzegorz Dudek- Krzysztof Pieragowski 0:3 (5:11, 5:11, 6:11)
Robert Stroiński/Wrzeszcz- Pawlak/Domachowski 0:3 (9:11, 1:11, 5:11)
Orłowski/Michno- Łysak/Paweł Paga 3:2 (8:11, 11:9, 6:11, 11:7, 11:7)
Stroiński- Domachowski 0:3 (5:11, 8:11, 2:11)
Michno- Pawlak 1:3 (11:9, 9:11, 4:11, 4:11)
Dudek- Łysak 0:3 (5:11, 3:11, 10:12)

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::