wtorek 17 grudnia godz.18.00-19.30 boisko Orlik przy Stadionie Miejskim i czwartek 19 grudnia godz.17.00-18.00 hala Szkoły Podstawowej
JUNIORZY D2
poniedziałek 16 grudnia godz.16.00-17.30 hala Szkoły Podstawowej i środa 18 grudnia godz.15.45-17.15 hala Szkoły Podstawowej + sala nr 4
JUNIORZY E2
czwartek 19 grudnia godz.17.00-18.00 hala Szkoły Podstawowej
JUNIORZY F1
czwartek 19 grudnia godz.17.00-18.00 hala Szkoły Podstawowej
JUNIORZY F2
poniedziałek 16 grudnia godz.17.30-18.30 hala Szkoły Podstawowej i środa 18 grudnia godz.16.45-17.45 hala Szkoły Podstawowej
AKADEMIA PIŁKARSKA
grupa I (roczniki 2019 i 2020, juniorzy G2), trener PAWEŁ WŁADYCZAK; wtorek 17 grudnia godz.15.50-16.50 sala nr 30 w Szkole Podstawowej i czwartek 19 grudnia godz.16.00-17.00 hala Szkoły Podstawowej
grupa II (roczniki 2017 i 2018, juniorzy F2), trener NORBERT MUCHA; poniedziałek 16 grudnia godz.17.30-18.30 hala Szkoły Podstawowej i środa 18 grudnia godz.16.45-17.45 hala Szkoły Podstawowej
grupa III (rocznik 2016, juniorzy F1), trener BARTŁOMIEJ LICA; czwartek 19 grudnia godz.17.00-18.00 hala Szkoły Podstawowej
grupa IV (rocznik 2015, juniorzy E2), trener BARTŁOMIEJ LICA; czwartek 19 grudnia godz.17.00-18.00 hala Szkoły Podstawowej
grupa V (roczniki 2013 i 2014, juniorzy D2), trener KRZYSZTOF DUDZIC; poniedziałek 16 grudnia godz.16.00-17.30 hala Szkoły Podstawowej i środa 18 grudnia godz.15.45-17.15 hala Szkoły Podstawowej + sala nr 4
grupa VI (roczniki 2011 i 2012, juniorzy C2), trener BARTŁOMIEJ LICA; wtorek 17 grudnia godz.18.00-19.30 boisko Orlik przy Stadionie Miejskim i czwartek 19 grudnia godz.17.00-18.00 hala Szkoły Podstawowej
AKTUALNOŚCI
Bezcenne 8:6 w Połchowie
29.11.2024r.
W szóstej kolejce spotkań IV ligi tenisiści stołowi MKS-u Debrzno odnieśli czwarte zwycięstwo, wygrywając w dalekim Połchowie (185 km!) z miejscową Wieżą 8:6. Piątkowy wieczór był bardzo emocjonujący, jednak finalnie to Czerwono-Niebiescy udawali się w długą podróż powrotną w wyśmienitych humorach. Po zażartym boju wywalczyli niezwykle istotne dwa punkciki, które podobnie jak niedawna wiktoria w derbach z C.S.T. Czarne znacząco przybliżyły ich do znalezienia się na koniec pierwszej fazy sezonu w czołowej szóstce w gronie dwunastu ekip.
Emkaesiacy pojechali do Połchowa w czwórkę, a w składzie znaleźli się Daniel Orłowski, Robert Stroiński, Mirosław Kisełyczka i Sebastian Michno. Gospodarze w porównaniu z jedynym jak dotychczas meczem pomiędzy drużynami z Połchowa i Debrzna, który odbył się 11 kwietnia 2023 r. (8:4 dla nas) desygnowali do walki zupełnie inne zestawienie, w którym znalazło się aż trzech nowych tenisistów.
Już premierowe single dowiodły, że zawody będą frapujące, a wynik może "zakręcić się" blisko remisu. Po czterech grach pojedynczych notowaliśmy bowiem stan 2:2. Orłowski prowadził z najlepszym w szeregach gospodarzy Hieronimem Korthalsem 2:0, ale przeciwnik uporządkował grę, był dokładniejszy w dalszej fazie potyczki i zasłużenie wygrał 3:2. Na sąsiednim stole Stroiński nie dał rady Mariuszowi Jarmulewskiemu, ale w rozgrywanych równolegle dwóch innych konfrontacjach na wysokości zadania stanęli Kisełyczka i Michno. Mirek po przegranym na przewagi premierowym secie, w następnych trzech po zażartym boju był lepszy i pokonał Mariusza Kalwiga 3:1, lecz rzeczywiście musiał wznieść się na wyżyny swoich umiejętności. Fatalnie zaczął Sebastian, bo w meczu z trzecim z miejscowych Mariuszów (Szulcem) inauguracyjną partię oddał 3:11... Na szczęście w kolejnych dwóch znalazł koncepcję na rywala, był wyraźnie skuteczniejszy i mimo późniejszych problemów w czwartej (gra na przewagi) wygrał 3:1.
W grach podwójnych dotąd debrzeńskie duety stanowiły barierę nie do przeskoczenia w edycji 2024/2025, ale... w końcu musiał nadejść słabszy dzień i tak stało się właśnie w Połchowie. Zadowolenie było jedynie połowiczne, bowiem Orłowski ze Stroińskim ulegli 2:3 Korthalsowi i Kalwigowi. Po zaliczeniu na plus dwóch setów pozostałe trzy wyraźnie należały do gospodarzy. Debrznianie napotkali na "ciężary" również w drugim deblu, bo Kisełyczka i Michno bardzo nierówno grali z Szulcem i Jarmulewskim. Najistotniejsze, że od stanu 5:5 w piątej odsłonie debrznianie nie przegrali już żadnej piłeczki i dzięki temu w całym spotkaniu rezultat brzmiał 3:3.
W drugiej kolejce singli najłatwiej miał Kisełyczka, który ze stoickim spokojem rozprawił się 3:0 z Szulcem. Wygrał także Orłowski, lecz mocno męczył się z Jarmulewskim, zwyciężając w piątej partii 11:9, mając tak po prawdzie sporo farta w ostatniej akcji. Stroiński uległ Korthalsowi 1:3 i chociaż ich konfrontacja była wyrównana, to jednak przedstawiciel gospodarzy w decydujących chwilach zgarnął najważniejsze punkciki. Niezwykle ciekawie było w starciu Michno z Kalwigiem. Prezentujący ofensywny, topspinowy styl pingpongista Wieży zdawał się posiadać więcej argumentów w tym pojedynku, ale został zatrzymany przez emkaesiaka. Szczególnie wyrównane były sety drugi (16:14 dla połchowianina) i trzeci (14:12 dla Sebastiana), z kolei w czwartym debrznianin odrobił dość sprawnie początkowe straty, wyszedł na prowadzenie, a przy stanie 10:8 jego rywal zaserwował... w siatkę.
Było więc 6:4 dla MKS-u i należało dołożyć brakujące dwa oczka, aby wygrać ten arcyważny mecz. Stroiński bez kłopotu uporał się z rezerwowym Robertem Machem, a rozgrywający najlepsze zawody w tej kampanii Michno nadspodziewanie gładko, też w trzech odsłonach, poradził sobie z Jarmulewskim. To zapewniło wygraną zespołowi i w tej sytuacji nie bolały aż tak bardzo przegrane po 1:3 Kisełyczki z Korthalsem i Orłowskiego z Kalwigiem.
W siódmej ligowej serii Czerwono-Niebiescy podejmą w szkolnej hali w Debrznie niepokonany team TS II Chojnice i nie ma co ukrywać, iż to goście będą w poniedziałek 2 grudnia (start o godz.19.00) wyraźnym faworytem.
Wieża Połchowo- MKS Debrzno 6:8
Punkty dla MKS-u: Sebastian Michno 3, Mirosław Kisełyczka 2, Daniel Orłowski 1, Robert Stroiński 1 oraz w grze podwójnej Kisełyczka/Michno 1.