AKTUALNOŚCI
Derby dla Czerwono-Niebieskich!25.11.2024r.
Znakomity bez dwóch zdań mecz rozegrali w piątej serii sezonu 2024/2025 czwartoligowi tenisiści stołowi MKS-u. Debrznianie pokonali w Domisławiu występującą w tamtejszej sali w roli gospodarzy ekipę C.S.T. Czarne aż 8:2! Dzięki temu drużyna z Grodu Dzika wykonała milowy krok w kierunku promocji do tzw. "grupy awansowej", którą po zakończeniu I rundy utworzą teamy z miejsc 1-6.

Nieco historii... Oto od edycji 2017/2018, a więc chwili, w której po ośmioletniej pauzie ponownie zaistniał ligowy tenis stołowy nad Debrzynką, mierzyliśmy się w prestiżowym boju z zespołem z Czarnego jedenastokrotnie i... tylko raz (sic!) wygrał MKS (22 listopada 2020 r., 10:3), ponadto dwukrotnie padł remis, aż ośmiokrotnie natomiast lepsi byli nasi przeciwnicy. Tym bardziej raduje triumf emkaesiaków, w dodatku odniesiony na wyjeździe, co jest podwójnie cenne.

Debrznianie wybrali się na poniedziałkowe, wieczorne zawody w niemal pełnym, bo ośmioosobowym składzie, przy czym oprócz grających Daniela Orłowskiego, Roberta Stroińskiego, Mirosława Kisełyczki i Sebastiana Michno, w protokole obecni byli rezerwowi Lech Wrzeszcz i Grzegorz Dudek, a ponadto oklaskiwali kolegów Daniel Hnatczak (dziękujemy za pomoc w organizacji transportu na mecz!) i Adam Łukaszewski.

Już pierwsze dwa single były bardzo ciekawe i zakończyły się połowicznym sukcesem naszych pingpongistów. Orłowski "przespał" dwa premierowe sety w boju z Piotrem Kosterą, ale potem powolutku, konsekwentnie, piłka po piłce, zaczął znajdować sposób na prezentującego od lat bardzo niewygodny styl rywala i w końcu dopiął swego. W piątej odsłonie "Gwarek" zwyciężył już wyraźnie, 11:5. Stroiński nie dał rady Mariuszowi Pogarzeffowi (1:3), lecz pokazał dobrą grę i ambitnie wyszarpał trzeciego seta. Punkcik zapisali jednak miejscowi. W wyborny humor wprawili zespół kilkanaście minut później Kisełyczka i Michno, ponieważ zarówno Mirek, jak i Sebastian gładko (po 3:0) poradzili sobie odpowiednio z Mirosławem Żubertowskim i Krzysztofem Mrozem.

Na deble śmiało możemy w tej kampanii liczyć i to nie zmieniło się także w Domisławiu. Po nich bowiem wygrywaliśmy 5:1, otwierając prawdziwą "autostradę" do wiktorii w całych zawodach. Orłowski ze Stroińskim pokonali po zaciętej, wyrównanej grze Pogarzeffa i Kosterę 3:1, z kolei Kisełyczka i Michno bez problemu wygrali 3:0 z Żubertowskim i Dariuszem Tuckim.

Najciekawszy moment meczu właśnie nadchodził, gdyż Stroiński miał skonfrontować się z Kosterą, a Orłowski z Pogarzeffem. Sytuacja w obydwu potyczkach zmieniała się jak w kalejdoskopie, a efektownych, frapujących wymian (zwłaszcza w tym drugim pojedynku) nie brakowało. Robert pokazał niesamowity charakter, wyciągając ze stanu 0:2 na remis i dzielnie walcząc w piątej odsłonie. Więcej dokładności i spokoju, odrobina szczęścia była w kilku piłkach przy Kosterze i to on wygrał 3:2. Dokładnie odwrotnie przebiegał mecz Daniela z Pogarzeffem, bo to nasz tenisista prowadził 2:0. Co więcej, miał meczbola przy stanie 10:9 w trzeciej partii... Skończyło się na 14:12 w... piątym secie, lecz co najważniejsze na korzyść debrznianina!

Kropkę nad "i", jeśli chodzi o efektowne, wysokie zwycięstwo z C.S.T., postawili Kisełyczka i Michno. Mirek tylko na wstępie I partii miał małe kłopoty w potyczce z rezerwowym Eugeniuszem Maśnikiem, później wytrwale powiększał przewagę i wygrał 3:0. Z kolei Sebastian po przegraniu z Żubertowskim pierwszego seta uporządkował grę, był bardziej cierpliwy i precyzyjniejszy od przeciwnika, co zaowocowało zasłużonym 3:1.

Cieszymy się, to oczywiste, ale na rozpamiętywanie derbów nie ma za dużo czasu, bo w piątek 29 listopada o godz.19.00 czeka MKS niełatwe spotkanie wyjazdowe z Wieżą Połchowo. Co przywiozą z dalekiej, grubo ponad 180-kilometrowej wyprawy na północ województwa pomorskiego Czerwono-Niebiescy? Oby znowu zapunktowali!

C.S T. Czarne- MKS Debrzno 2:8

Punkty dla MKS-u: Daniel Orłowski 2, Mirosław Kisełyczka 2, Sebastian Michno 2 oraz w grach podwójnych Orłowski/Robert Stroiński i Kisełyczka/Michno po 1.

Wyniki poszczególnych gier:

Piotr Kostera- Daniel Orłowski 2:3 (11:4, 11:8, 5:11, 8:11, 5:11)
Mariusz Pogarzeff- Robert Stroiński 3:1 (11:5, 11:6, 6:11, 11:7)
Mirosław Żubertowski- Mirosław Kisełyczka 0:3 (3:11, 7:11, 9:11)
Krzysztof Mróz- Sebastian Michno 0:3 (8:11, 6:11, 5:11)
Pogarzeff/Kostera- Orłowski/Stroiński 1:3 (7:11, 11:8, 8:11, 9:11)
Żubertowski/Dariusz Tucki- Kisełyczka/Michno 0:3 (5:11, 6:11, 7:11)
Kostera- Stroiński 3:2 (11:7, 11:6, 8:11, 8:11, 16:14)
Pogarzeff- Orłowski 2:3 (6:11, 6:11, 12:10, 11:6, 12:14)
Eugeniusz Maśnik- Kisełyczka 0:3 (8:11, 4:11, 7:11)
Żubertowski- Michno 1:3 (11:9, 9:11, 7:11, 5:11)

::  Copyright © 2003-2024 MKS Debrzno  ::  Web design by Robert Białek  ::  Wszelkie prawa zastrzeżone  ::